Metamorfoza Beaty Panicz

Redakcja
Beata Panicz z Kotorza Wielkiego postanowiła o siebie zadbać. Zapisała się więc na aerobik i zgłosiła do metamorfozy organizowanej przez nto.

Metamorfoza Beaty Panicz

Gdy człowiek przekracza czterdziestkę, to dojrzewa do zmian, chce naprawić pewne zaniedbania z przeszłości - mówi Opolanka.

Ma odchowane dzieci, w pracy robi to, co lubi: -Uwielbiam gotować i pracuję w gastronomii, to mój żywioł - mówi pani Beata.

Niestety, choroba spowodowała, że straciła figurę. Jednym z urodzinowych postanowień było ją odzyskać. - Zaczęłam chodzić na aerobik - mówi pani Beata. - Zobaczyłam też w nto, że przemianom poddawane są nie tylko młode panny, ale i dojrzałe kobiety. Gdy kilka tygodni temu zobaczyłam metamorfozę czterdziestolatki z Opola, pomyślałam sobie - ja też tak chcę.
I zgłosiła się. Krótkie gęste włosy wystarczyło nawilżyć oraz przyciąć tak, aby fryzura nabrała świeżości i kształtu. A jednocześnie była praktyczna. - Pamiętajmy, że kilka godzin dziennie noszę gastronomiczny czepek - śmiała się Opolanka.

Kolor włosów nabrał szlachetnego zimnego blasku, co jest bardzo modne w tym sezonie. Do tego makijaż, który wyrzeźbił twarz naszej modelki. I można było przebierać się w eleganckie ciuchy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska