Kluczborczanie i tak podnieśli się jednak z trudnego położenia, bo przegrywali już 0:2.
Potyczka z aktualnym wiceliderem tabeli zaczęła się dla nich nieźle, bo w pierwszym secie do stanu 19:19 trwała bardzo wyrównana walka. Końcówkę jednak zdecydowanie lepiej rozegrali gospodarze, którzy wygrali 25:22.
W drugiej partii przewaga Arki była już zdecydowanie większa. I choć ostateczny rezultat (25:21) może tego nie mówi, to jednak siatkarze z Chełma mieli wszystko pod pełną kontrolą.
Ale w kolejnych dwóch odsłonach karty diametralnie się odwróciły. Trener Mickiewicza Mariusz Łysiak mocno zamieszał składem, a rezerwowi stanęli na wysokości zadania. Ekipa z Kluczborka doprowadziła do tie-breaka po bardzo pewnych triumfach 25:19 i 25:18.
Tie-break do połowy też układał się lepiej dla kluczborczan, którzy przy zmianie stron prowadzili 8:6. Decydujące fragmenty jednak znów lepiej zagrali miejscowi, dzięki czemu to oni zwyciężyli 15:13.
Mickiewicz, z dorobkiem 48 punktów, aktualnie zajmuje 6. miejsce. Do końca rundy zasadniczej pozostały trzy kolejki. Nad zajmującym 9. lokatę REA BAS-em Białystok, aktualnie znajdującym się poza fazy play-off, zespół z Opolszczyzny ma obecnie cztery punkty przewagi.
Bogdanka Arka Chełm – Mickiewicz Kluczbork 3:2 (25:22, 25:21, 19:25, 18:25, 15:13)
Mickiewicz: Lipiński (1 pkt), Mendel (2), Olczyk (12), Siemiątkowski (6), Gibek (4), Mucha (11), Czyrek (libero) oraz Lentner (1), Górski (12), Pasiński (13), Linda (10), Łysiak (libero).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?