- Od zawsze wiadomo, że wspólne gotowanie i jedzenie łączy ludzi. Dlatego kuchnia to naszym zdaniem najlepszy, a przynajmniej najsmaczniejszy sposób, by się wzajemnie poznać - mówi Bożena Czapska-Czoch, dyrektor ZSZ nr 4 w Opolu. - Przyjechały do nas jedenastoosobowe grupy młodzieży z naszych partnerskich szkół w Jeseniku oraz Müllheim. Spotkanie służy temu, by się wzajemnie poznać, burzyć stereotypy na temat innych nacji, uczyć się od siebie i dobrze bawić - dodaje.
Warsztaty odbywały się pod znakiem potraw mącznych. Uczestnicy przygotowali swoje specjały, a potem podczas wspólnej biesiady porównywali smaki i co ważne - receptury. Opolanie przygotowali m.in pierogi ruskie, a także sałatkę jarzynową.
- Jest bardzo podobna do tej, którą robią Niemcy. Ich jest jednak inaczej przyprawiona i bardziej kwaśna. Dodatkowo ma w swoim składzie białą kiełbasę - mówi Adam Krause, jeden z uczestników warsztatów.
Czesi przygotowali knedliki z gulaszem, które miały być odpowiedzią na nasze kluski śląskie. Największym zainteresowaniem cieszyła się kuchnia chińska. Gotowały lektorki języka chińskiego z Instytutu Konfucjusza, który ze szkołą współpracuje.
- Bardzo mnie te potrawy interesują, choć w przyszłości chciałabym się specjalizować w kuchni włoskiej. Te pizze i pasty...- mówi Sara Glapa - mówi uczennica ZSZ nr 4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?