Mieszkańcy Byczyny utworzyli żywy łańcuch wokół średniowiecznych murów [wideo, zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Żywy łańcuch wokół średniowiecznych murów obronnych w Byczynie
Żywy łańcuch wokół średniowiecznych murów obronnych w Byczynie Mirosław Dragon
Społeczną akcję zorganizował burmistrz Byczyny Robert Świerczek. - Chcemy, żeby z Warszawy było widać, że ludzie potrafią się zjednoczyć dla wspólnej idei - mówi burmistrz.

Akcja „Murem stoimy za murem" była jedną z części obchodów 430-lecia bitwy pod Byczyną.

Mieszkańcy Byczyny utworzyli żywy łańcuch wokół zachowanych niemal w całości średniowiecznych murów obronnych miasta, otaczających starówkę. Murów, które są bezcennym zabytkiem, ale które sypią się ze starości.

- Chcemy tą akcją społeczną pokazać, że zależy nam jako mieszkańcom Byczyny na tym, żeby nasze zabytki były ratowane i dostawały dofinansowanie - mówi burmistrz Robert Świerczek. - To jest akcja pozytywna. Chcemy, żeby z perspektywy Warszawy było widać, że te pieniądze, które Byczyna może otrzymać, nie będą pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.

W Byczynie obwarowanie obronne zachowało się niemal w całości, otacza całą starówkę i ma w sumie 912 metrów długości. Oprócz murów są także trzy wieże: Polska, Niemiecka i Baszta Piaskowa. Zabytkowe mury obronne są świadkiem historii Polski, bo gród Byczyna wchodził już w skład księstwa Mieszka Pierwszego. Do dzisiaj zachował się średniowieczny układ grodu, otoczony właśnie murami obronnymi, które zostały zbudowane w XV i XVI wieku.

Problem w tym, że zabytkowe mury są w bardzo złym stanie. W 2011 r. i 2013 r. zawaliły się duże fragmenty obwarowania. Gmina podstemplowała mur, a także wyburzyła zwisający i grożący runięciem kolejny duży fragment.

Gmina Byczyna złożyła wniosek o 13,76 mln zł dotacji z Unii Europejskiej na renowację średniowiecznych murów obronnych.

Władze Byczyny nie dostały jednak dotacji na mury obronne, ponieważ wniosek o dotację został bardzo nisko oceniony merytorycznie. Gmina nie uzyskała minimum punktowego. Na 54 możliwe do zdobycia punkty wniosek Byczyny dostał tylko 28, z czego dziesięć było gwarantowanych dzięki temu, że ratowanie zabytkowych murów Urząd Marszałkowski w Opolu uznał za priorytet i umieścił w Kontrakcie Terytorialnym.

Burmistrz Robert Świerczek odwołał się od tej decyzji i ma nadzieję, że w wyniku odwołania Byczyna jednak otrzyma dotację na ratowanie zabytkowych murów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska