Mieszkańcy Grodkowa obawiają się o obwodnicę miasta. Władze twierdzą, że objazd powstanie

fot. Tomasz Dragan
- Są takie dni, że po Grodkowie najlepiej poruszać się skuterem. Przejazd niewielkiego miasta autem może potrwać nawet 20-30 minut - mówi Damian Kapinos.
- Są takie dni, że po Grodkowie najlepiej poruszać się skuterem. Przejazd niewielkiego miasta autem może potrwać nawet 20-30 minut - mówi Damian Kapinos. fot. Tomasz Dragan
Po kilku tym, jak z inwestycji drogowych wycofano budowę ronda pod Brzegiem, grodkowianie zaczęli się obawiać, że to samo spotka planowaną na przyszły rok obwodnicę.

Obawy mieszkańców budzi fakt, że jeszcze nie zaczęły się przygotowania do inwestycji. Ma ona ruszyć w pierwszej połowie 2010 roku i potrwać do 2011.

- Oby tylko nic się nie zmieniło, bo żadnego robotnika wkoło miasta nie widać - niepokoi się Damian Kapinos, mieszkaniec Grodkowa.

Władze regionu i drogowcy uspokajają. Inwestycja nie jest zagrożona, będzie realizowana zgodnie z planem. Właśnie finalizowane są sprawy projektowe.

Więcej o tej sprawie jutro w tygodniku Brzeg-Namysłów, bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska