Mieszkańcy Lubszy blokowali drogę krajową [wideo]

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
W akcji wzięło kilkadziesiąt osób, które przez blisko godzinę spacerowały po przejściu dla pieszych na drodze nr 39.
W akcji wzięło kilkadziesiąt osób, które przez blisko godzinę spacerowały po przejściu dla pieszych na drodze nr 39. Jarosław Staśkiewicz
"Kierowcy tirów: jedźcie 50 km/h, a wy i my będziemy żyli w zgodzie" - głosiło jedno z haseł wywieszonych przez lubszan, którzy urządzili w piątek protest.

Mieszkańcy nie domagają się obwodnicy czy nadzwyczajnych ograniczeń prędkości.

- Chcemy tylko, by kierowcy stosowali się do obowiązujących przepisów - mówili ludzie, którzy wyszli na ulicę.

Droga krajowa nr 39 prowadząca z Namysłowa do Brzegu zachęca do rozwijania dużych prędkości, bo została ostatnio przebudowana i poszerzona. Nic dziwnego, że kiedy auta wpadają do wsi, kierowcy niechętnie zdejmują nogę z gazu.

- A w Lubszy zaczynają się dziury i koleiny, więc tiry, szczególnie te bez ładunku, tłuką się tak, że wszystko się w domu rusza - mówił Andrzej Bielecki, jeden z protestujących mieszkańców.

Niestety, choć na długim, prostym odcinku szosy w Lubszy stoi maszt na fotoradar, to samego aparatu nie było w nim od czasu, gdy policja przekazała te urządzenia Inspekcji Transportu Drogowego.

- Rozmawiamy w tej sprawie z ITD i nie są przeciwni montażowi fotoradaru, ale niedawno otrzymaliśmy odpowiedź, że nie mają wolnego aparatu - tłumaczył biorący udział w akcji Bogusław Gąsiorowski, wójt Lubszy. - Dlatego uważam, że taka akcja jak dzisiejsza i nagłośnienie sprawy może mi tylko pomóc w rozmowach - dodawał.

Blokada potrwała godzinę, ale policjanci w porozumieniu z protestującymi kilkakrotnie otwierali drogę, żeby rozładować korki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska