Mieszkania TBS w Opolu będą mogli wykupić tylko nieliczni

fot. Sławomir Mielnik
Katarzyna Termena na początku marca odebrała klucze do jednego z 59 mieszkań TBS przy ulicy Hallera. Swoje mieszkanie - jeśli zechce - będzie mogła wykupić dopiero w 2020 roku.
Katarzyna Termena na początku marca odebrała klucze do jednego z 59 mieszkań TBS przy ulicy Hallera. Swoje mieszkanie - jeśli zechce - będzie mogła wykupić dopiero w 2020 roku. fot. Sławomir Mielnik
Miejski TBS przygotował plan sprzedaży lokali. Okazuje się, że projekt nowych przepisów wyklucza wykup większości mieszkań.

Wykup mieszkania to marzenie niemal każdego mieszkańca bloków TBS. Do tej pory jednak takiej możliwości nie było, mimo że obiecywało ją już kilka ekip rządzących krajem. TBS przygotował jednak plan sprzedaży na podstawie dokumentu autorstwa Ministerstwa Infrastruktury. Opisuje on zasady wykupu lokali, które mają wejść w życie od stycznia 2011 roku.

Wynika z nich, że wykupić mieszkanie będzie mogła tylko osoba, która jednocześnie jest najemcą i partycypantem (wpłacający np. 30 procent wartości mieszkania). Kolejne warunki to użytkowanie mieszkanie minimum przed 10 lat, a także zgoda prezydenta na wykup. Mieszkanie będą sprzedawane po cenie rynkowej, a pomniejszonej o wpłaconą wcześniej partycypację.

Problem w tym, że spełnić warunki ministerstwa na razie mogłyby tylko najnowsze budynki przy ulicy Hallera czy Koszalińskiej.

- Tam partycypanci są też najemcami, w innych budynkach bywało z tym różnie - przyznaje Jihad Rezek, prezes TBS.

Jeszcze inny problem jest z budynkami na ulicy Stokrotek, które TBS postawił jako pierwsze. Zgodnie z planem ministerstwa powinny trafić do gminnego zasobu mieszkań, gdyż ich lokatorzy nie płacili spółce żadnych partycypacji. Wydawałoby się więc, że mogliby liczyć na duże upusty, których udziela gmina lokatorom.

- Nic z tego, na tych nieruchomościach jest kredyt, który skończymy spłacać w 2039 roku. Do tego czasu nie widzę możliwości sprzedaży tych mieszkań - przyznaje Rezek.

Lokatorzy - których pytaliśmy o opinię - byli zaskoczeni takim obrotem sprawy.
- Wydawało mi się, że skoro jest projekt wykupu mieszkań, to obejmie on wszystkie lokale - przyznaje pan Sławomir, który, jeśli przepisy wejdą w życie, o własnościowym mieszkaniu będzie mógł tylko pomarzyć.

Rezek uspokaja tymczasem i przypomina, że na razie przygotowano tylko przymiarkę do sprzedaży. Przepisy mogą być jeszcze podczas prac w Sejmie zmodyfikowane.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska