Mieszkaniec Biadacza sam złapał złodzieja i wezwał policję

MD
MD
Pijany 45-latek skradł laptopa. Tłumaczył, że chciał tylko wysłać maila.

Do zdarzenia doszło wczoraj ok. godz 17.00. 45-letni mieszkaniec wykorzystał nieuwagę domowników, wszedł do otwartego mieszkania i ukradł laptop.

Był to laptop Fujitsu Siemens o wartości 1000 zł.

Złodzieja z łupem złapał jeden z mieszkańców Biadacza, po czym natychmiast zawiadomił policję. Kryminalni z kluczborskiej komendy przewieźli do policyjnego aresztu.

Podejrzany to 45-letni Jarosław G. Był widziany w Biadaczu od samego rana. Zaczepiał mieszkańców, prosząc o pieniądze.

W chwili popełnienia przestępstwa był nietrzeźwy. Badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

45-letni mężczyzna tłumaczył się, że chciał tylko wysłać maila do swojej dziewczyny i dlatego wziął laptopa.

Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska