W minionym tygodniu na posterunek policji w Byczynie zgłosił się mieszkaniec jednej z miejscowości pod Byczyną.
Mężczyzna poinformował policjantów, że od pewnego czasu nie ma kontaktu ze swoim sąsiadem. 59-latek mieszka sam, a do tego choruje.
Pod wskazany adres pojechali: dzielnicowy sierż. sztab. Paweł Pilarski oraz policjant pionu kryminalnego - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.
Sprawdzili obejście, a kiedy zajrzeli przez okno, zauważali leżącego na podłodze mężczyznę. Funkcjonariusze wyważyli drzwi i weszli do środka.
59-latek był nieprzytomny. Policjanci reanimowali go do czasu przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego.
Mężczyzna trafił do szpitala, obecnie jego życiu już nic nie zagraża. Gdyby nie sąsiedzka czujność i natychmiastowa interwencja policjantów, mężczyzna mógłby nie przeżyć.