Miliony na agroturystykę

Wit
Blisko 20 milionów złotych mogą otrzymać opolskie gminy i rolnicy od Unii Europejskiej w ramach pomocy przedakcesyjnej.

NA CO MOŻNA WYDAĆ PIENIĄDZE Z SAPARD-U
Rolnicy indywidualni mogą starać się o środki na restrukturyzację i modernizację gospodarstw specjalizujących się w produkcji mleka (maksymalnie 110 tys. zł) oraz mięsa (maks. 70 tys. zł), a także na tzw. różnicowanie działalności rolniczej, czyli zmianę specjalizacji, przetwórstwo płodów rolnych, agroturystykę etc.
Gminy mogą ubiegać się o środki na wodociągi, kanalizację, zagospodarowanie odpadów i budowę wysypisk śmieci, budowę dróg, elektryfikację.

Tyle bowiem pieniędzy jest do wzięcia z pierwszej transzy środków funduszu SAPARD - są to sumy, których nie wykorzystaliśmy w roku 2001. Polska otrzyma 2 miliardy złotych.
- A są jeszcze środki z roku 2002 i kolejnych - zastrzegł Antoni Bajer, dyrektor Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Opolu.

Wczoraj Regionalny Komitet Sterujący dokonał zatwierdzenia podziału środków na infrastrukturę wiejską dla gmin oraz dla rolników indywidualnych. Będzie on opiniował wnioski gmin i rolników. Na pierwszy z tych obszarów Opolszczyzna dostanie w sumie blisko 14,5 mln złotych (plus ok. 10 mln złotych za rok 2002), na drugi - ponad 4 mln 400 tys. zł. A w roku przyszłym nadejdzie kolejna pula. RKS generalnie zaakceptował propozycje podziału złożone przez Ministerstwo Rolnictwa. Przesunął jednak - na wniosek Biura Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Opolu - część pieniędzy z finansowania restrukturyzacji gospodarstw produkujących mięso na rzecz szeroko rozumianego zróżnicowania działalności rolniczej. Chodzi o to, by rolnicy mieli większą możliwość inwestowania w mało znane dziedziny rolnictwa: np. hodowlę raków, strusi, agroturystykę.
- Ale ostateczny podział i tak dokonany zostanie dopiero wtedy, gdy będzie wiadomo, ile i na co są wnioski - zastrzegł marszałek województwa Ryszard Galla.

Na razie na Opolszczyźnie nikt jeszcze nie złożył wniosku o pieniądze z SAPARD-u. Dyrektor Bajer zastrzegł jednak, że wiele gmin ma już bardzo zaawansowane projekty ze sfery tzw. infrastruktury: wodociągów, kanalizacji, utylizacji odpadów itp.
W przypadku rolników indywidualnych bez wątpienia przeszkodą będzie fakt, że w ramach SAPARD-u najpierw trzeba inwestycję samemu sfinansować, a dopiero po jej zakończeniu można odzyskać do 50 procent kosztów. Dlatego bardzo ważna jest tutaj deklaracja Arnolda Czecha - dyrektora Fundacji Rozwoju Śląska oraz Wspierania Inicjatyw Lokalnych, który przyznał, że dysponuje milionami złotych, jakie może pożyczyć na realizację różnych projektów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska