Od euforii jesteśmy dalecy, ale źle nie jest - mówi Marek Rymarz z działu pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego w Powiatowym Urzędzie Pracy w Nysie. - Zwłaszcza, że mamy najniższy odsetek osób długotrwale bezrobotnych, czyli takich, dla których pracę znaleźć jest najtrudniej.
Z danych wynika, że na koniec lipca stopa bezrobocia w powiecie wyniosła 14,9 proc., a zarejestrowanych łącznie było 6894 osoby.
To niemało, ale według wyliczeń pracowników nyskiego pośredniaka w ostatnim miesiącu z listy bezrobotnych wyrejestrowało się aż 1400 osób. 614 z nich podjęło pracę.
Czytaj dalej w portalu**Strefa Biznesu**.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?