W czwartek w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim odbyła się konferencja „Upowszechnianie modelu Centrum Usług Społecznych”. Wziął w niej udział Kazimierz Kuberski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.
- Chcemy w czasie konferencji rozmawiać z samorządami na temat tej nowej jednostki polityki społecznej w gminie – mówił wiceminister Kuberski. - Na rynku usług społecznych zachodzą zmiany. Potrzebny jest – obok klasycznej opieki społecznej – szerszy wachlarz usług zarówno dla całej społeczności gminy, dla konkretnych grup, rodzin i osób. Chcemy, by centrum było swego rodzaju sztabem integrującym usługi społeczne. Po to by realizować je lepiej i taniej. Katalog usług jest w ustawie. Mieszczą się w nim m.in. integracja zawodowa, kultura, edukacja publiczna, opieka nad rodziną czy piecza zastępcza. Jakie programy są potrzebne określą – po diagnozie – same gminy, słuchając głosu mieszkańców. CUS jest instytucją dobrowolną.
Ministerstwo uruchomiło program pilotażowy i konkurs dla gmin.Trzydzieści samorządów różnej wielkości w Polsce będzie mogło skorzystać z grantów na utworzenie CUS.
- Trwa nabór wniosków – dodaje Kazimierz Kuberski. - Przedłużyliśmy go do końca marca. Gminy, które przystąpią do pilotażu, będą mogły otrzymać od 2,5 do 5 mln zł. Mamy nadzieję, że te gminy będą wzorcem dla pozostałych.
Jednym z uczestników konferencji był burmistrz Gogolina Joachim Wojtala. - Przygotowujemy się do stworzenia takiego centrum na bazie istniejącego ośrodka pomocy społecznej. Jako gmina prowadzimy dom opieki społecznej, świadczymy usługi w zakresie terapii i pomocy osobom niepełnosprawnym itp. Tych potrzeb w środowisku jest coraz więcej, chcemy je koordynować w jednym miejscu. Ukierunkowujemy się zwłaszcza na pomoc z dziedziny psychologii, psychiatrii, wsparcia rodzin z dysfunkcją. Taka działalność wymaga intymności. Chcemy stworzyć jedno miejsce, gdzie z tych usług będzie można korzystać. Złożyliśmy już akces do programu, czekamy na ocenę wniosku.
Małgorzata Kozak, zastępca dyrektora MOPR w Opolu przyznaje, że skorzystała z zaproszenia na konferencję by rozwiać wątpliwości związane z działaniem CUS-ów.
- Na razie dostaliśmy regulamin konkursu - mówi. - Jeśli powstanie centrów miałoby prowadzić tylko do zmiany pieczątek, to niekoniecznie ma sens. Ale jeśli obywatelowi będzie łatwiej konkretne sprawy załatwić, na pewno się nad tą propozycją pochylimy.
Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?