MKS Kluczbork na fali. Pokonał wicelidera II ligi

Mariusz Matkowski
Patryk Tuszyński (w środku) w tym sezonie praktycznie nie zawodzi.
Patryk Tuszyński (w środku) w tym sezonie praktycznie nie zawodzi. Mariusz Matkowski
Po dwóch porażka 0-1 w meczach o ligowe punkty, ekipa z Kluczborka najpierw wyeliminowała Zagłębie Lubin z pucharu, a dziś wygrała 3-0 z Bytovią Bytów.

Protokół

Protokół

Bytovia Bytów - MKS Kluczbork 0-3 (0-1)
0-1 Tuszyński - 25., 0-2 Tuszyński - 68., 0-3 Ekwueme - 73.
Bytovia: Gostomski - Wróbel, M. Szałek, J. Szałek, Szmidke - Pietrzyk (67. Łapigrowski), Ambroziak (63. Adivanio), Pięta, Kłos - Pufelski (72. Zajglic), Retlewski (83. Owedyk)
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Wilusz, Sudoł - Niziołek (46. Kaczmarek), Glanowski, Ulatowski, Deja (60. Fryzowicz), Tuszyński - Ekwueme (79. Półchłopek)

Pierwszy kwadrans spotkania był wyrównany, ale to miejscowi dwukrotnie groźnie kontrowali. W 24. min wydawało się, że będzie 1-0, ale obrońca MKS-u Wilusz wybił piłkę z linii bramkowej. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Po 60. sekundach Tuszyński po raz kolejny w tym sezonie popisał się indywidualną akcją, a co najważniejsze nasz piłkarz wciąż utrzymuje wysoką skuteczność.

Po stracie gola MKS nieco się cofnął czekając na kontry, a grę prowadził wicelider i mógł nawet objąć prowadzenie, ale Wróbel spudłował w idealnej okazji, a Abramowicz obronił strzał Pięty. Po przerwie obraz gry zasadniczo się nie zmienił. Groźnie uderzał na bramkę ekipy z Kluczborka Ambroziak, Ganowicz zablokował Retlewskiego, a bramkarz uprzedził Pufelskiego. Wydawało się, że remis jest kwestią czasu. Tyle, że MKS ma Tuszyńskiego.

W 68. min po podaniu Fryzowicza przyjął on piłkę i precyzyjnym strzałem podwyższył na 2-0. Po pięciu minutach miejscowych dobił po szybkiej kontrze Ekwueme, który chwilę później z kontuzją opuścił boisko. W 89. min Fryzowicz znów podawał, a Tuszyński posłał piłkę do siatki, ale był na pozycji spalonej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska