MKS Kluczbork pokonał IV-ligową Polonię Trzebnica 3:1

Protokół

MKS Kluczbork - Polonia trzebnica 3-1 (2-0)
Bramki dla MKS-u: Stępień (40., 42.), Sobota (81.)
MKS: Świtała (46. Stodoła) - Cieślak, Nowacki, Gierak (46. Stawowy), Adamczyk - Hober (75. Krzęciesa), Glanowski (46. Luberda), Krzęciesa (46. Kowalczyk), Jasiński (46. Nitkiewicz) - Sobotta (66. Tuszyński), Stępień (46. Sobota). Trener Andrzej Polak.

- Nie wynik jest najważniejszy - podkreślał szkoleniowiec MKS-u Andrzej Polak. - W sparingach pracuje się nad osiągnięciem jak najwyższej formy już z myślą o rozgrywkach ligowych. Udało się nam stworzyć kilka ciekawych akcji. Zwłaszcza ta, po której zdobyliśmy pierwszego gola mogła się podobać. Z prawej strony dośrodkowywał Wojtek Hober, głową strzelał Piotrek Sobotta, ale piłkę przyblokował jeden z rywali. Dopadł do niej Mariusz Stępień i wpakował ją do siatki.

Stępień zdobył też drugiego gola. Trzeciego strzelił Waldemar Sobota, dobijając strzał Patryka Tuszyńskiego.

Ten ostatni pozyskany zimą z Gawina Królewska Wola oraz Stępień pokazali, że będą walczyć o grę w pierwszym składzie MKS-u. Rywalizacja o miejsce w podstawowej jedenastce zapowiada się więc bardzo ciekawie. Sobotta i Sobota znakomicie spisywali się bowiem jesienią i na pewno nie będą chcieli oddać pola młodszym kolegom.
W sobotnim (14 lutego) meczu nie zagrał Tomasz Jagieniak, który ma uraz kolana i nie było sensu ryzykować jego pogłębienia. Kilku zawodników z kadry pierwszego zespołu (Tomasz Kazimierowicz, Rafał Niziołek i Tomasz Chatkiewicz) zagrało natomiast w sparingu drużyny rezerw.

We wtorek (17 lutego) wieczorem MKS wyjeżdża do Holandii. W środę nasi piłkarze zobaczą na żywo mecz 1/16 Pucharu UEFA: NEC Nijmegen - Hamburger SV, a w czwartek zmierzą się w sparingu z NEC (w zespole tym wystąpią zawodnicy, którzy nie zagrają w meczu pucharowym).