MKS Kluczbork wygrał ze Stilonem Gorzów 3:2 w meczu 20. kolejki III ligi. Była bardzo zacięta końcówka. Zbliżyli się do lidera na 4 punkty

MKS Kluczbork był zdecydowanym faworytem tego spotkania. Nie przegrał 10 kolejnych meczów o stawkę, z czego w 6 ostatnich notował zwycięstwa. W ostatniej kolejce wygrał 1:0 wyjazdowe spotkanie z Odrą Bytom Odrzański.

Stilon Gorzów Wielkopolski też wygrał ostatni mecz, pokonując w derbowej rywalizacji 2:0 Lechię Zielona Góra. Była to jednak spora niespodzianka, bo gorzowianie walczą w tym sezonie o utrzymanie.

Obie ekipy już spotkały się w tym sezonie. W rundzie jesiennej w Gorzowie Wielkopolskim padł bezbramkowy remis. Od tego czasu jednak MKS wszedł na zwycięskie tory, co pozwalało mu zajmować 3. pozycję w tabeli. Rewanż ze Stilonem był o tyle ważny że w rozgrywanym kilka godzin wcześniej meczu lider Rekord Bielsko-Biała niespodziewanie przegrał 1:2 z Rakowem II Częstochowa. W przypadku wygranej kluczborczanie mieli zbliżyć się do tej drużyny na zaledwie 4 punkty.

MKS dobrze wszedł w mecz. Już w 22. minucie Patryk Wiszniowski wykorzystał rzut karny i na tablicy wyników pojawił się rezultat 1:0.

Najciekawsze rzeczy działy się jednak w drugiej połowie. Najpierw w 62. minucie Dawid Wojtyra strzelił drugiego gola dla gospodarzy, potwierdzając swoją przewagę w tym spotkaniu. W samej końcówce jednak Stilon pokazał charakter. W 84. minucie bramkę dla gości zdobył z karnego Adrian Łuszkiewicz. Zaledwie dwie minuty później MKS strzelił na 3:1 i wydawało się, że emocje się skończyły. W 95. minucie gola dla Stilonu zdobył jednak Damian Grudnik, ale gościom nie starczyło już więcej czasu.

Wygrana ze Stilonem pozwoliła utrzymać 3. miejsce w tabeli, jednak dzięki porażce Rekordu pojawiła się szansa na awans.

W kolejnym meczu MKS znów zagra z drużyną z Gorzowa Wielkopolskiego, tym razem na wyjeździe zmierzy się z Wartą. W tym spotkaniu ponownie będzie faworytem. Mecz odbędzie się w sobotę (16 marca) o godzinie 13.00

MKS Kluczbork - Stilon Gorzów Wielkopolski 3:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Wiszniowski - 22. (karny), 2:0 Wojtyra - 62., 2:1 Łuczkiewicz 84. (karny), 3:1 Maj - 86., 3:2 Grudnik - 90+5.