MMA. Damian Grabowski nie ma szczęścia do rywali

Łukasz Baliński
Damian Grabowski.
Damian Grabowski. Archiwum
Wciąż jest nieco zamieszania przed kolejnym starciem naszego zawodnika w ramach UFC czyli najbardziej prestiżowej federacji tego typu walk.

Po tym jak odwołano jego walkę zaplanowaną na 28 maja, tak teraz zmienił mu się rywal przewidziany na 22 lipca.

Wszak niespełna miesiąc temu ogłoszono, iż trzeba odłożyć na jakiś czas jego bój z Christianem Colombo z powodu kontuzji obu zawodników. Duet ten wówczas znikał z karty walk wagi ciężkiej w Fight Night 109 w Sztokholmie. Podczas UFC on FOX 25 miało już jednak dojść do tego pojedynku, aczkolwiek okazuje się, iż Colombo kolejny raz zmuszony był się wycofać.

Jak podaje fachowe mmanews.pl 22 lipca w walce z opolaninem zastąpi go Chase Sherman, który nie tak dawno wygrał po raz pierwszy w oktagonie UFC, kiedy to po świetnej walce znokautował Rashada Coultera. 27-letni Amerykanin ma tym samym bilans 1-2 w największej organizacji na świecie.

Z kolei Grabowski (20-4 MMA) będzie chciał tam po raz pierwszy zatriumfować. Tym bardziej, iż trzeba było także anulować jego starcie planowane na styczeń podczas gali UFC Fight Night 103, kiedy to po drugiej stronie stanąć miał Viktor Pesta. A wcześniej przegrał dwie walki

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska