- Ta decyzja nie powoduje oczywiście w sposób automatyczny rezygnacji pana Labusa ze stanowiska - wyjaśnia Norbert Rasch, przewodniczący zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. - Tylko on sam może o tym zdecydować. Natomiast cofnięcie mu rekomendacji oznacza, że Towarzystwo w sposób symboliczny, ale zdecydowanie odżegnuje się od tego, co zrobił pan Labus. Oceniamy jego czyn jednoznacznie i nie akceptujemy podobnego postępowania.
Przypomnijmy, burmistrz Ozimka został przyłapany na prowadzeniu samochodu po pijanemu (miał ponad 2 promile alkoholu we krwi), a następnego dnia po tym zdarzeniu, wprawdzie trzeźwy, ale już bez prawa jazdy znowu prowadził auto.
Zdaniem Norberta Rascha, burmistrz Labus nie powinien być zaskoczony decyzją władz Towarzystwa. Został o niej uprzedzony podczas spotkania w Szczedrzyku w ubiegłym tygodniu. Burmistrz Ozimka przeprosił wówczas za swoje zachowanie.
Zapytaliśmy go, czy stanowisko TSKN skłoni go do rezygnacji z funkcji burmistrza. Jan Labus zaprzeczył.
- Ja muszę pracować dla Ozimka - powiedział nto. - Zrobiłem tutaj dużo dobrego i nikt mi nie zabroni, żebym nadal to robił. I to jest cały mój komentarz w sprawie uchwały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?