Mogło dojść do tragedii. Akcja strażaków z Zawadzkiego

Archiwum
Archiwum
Przy ul. Opolskiej w Zawadzkiem (za budynkiem poczekalni byłego PKS-u) doszło do rozszczelnienia zbiornika z gazem.

Strażacy otrzymali zgłoszenie wczoraj ok. godz. 23.00.

- Na miejsce został zadysponowany jeden zastęp OSP Zawadzkie oraz strażacy z zawodowej jednostki ze Strzelec Opolskich - relacjonuje strażak Maciej Kaczmarzyk.

W momencie dojazdu na miejsce zdarzenia ze zbiornika o pojemności ok. 2700 litrów oraz ciśnieniu 15 barów uciekały duże ilości gazu na wysokość ponad 10 metrów.

- Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia - dodaje Kaczmarzyk. - Najpierw próbowali zamknąć główny zawór, ale nie dało to jednak efektów.

Jak się okazało gaz, wydobywał się przez zawór, bo był on wykręcony.

Po około 10 minutach gaz samoczynnie wydostał się ze zbiornika. Strażacy znaleźli na miejscu klucz francuski, co może świadczyć o tym, że ktoś celowo wykręcił zawór.

Sprawę bada policja w Zawadzkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska