Przed laty w Polsce na „Moim wielkim greckim weselu”, czyli opowieści o Touli, która po wielu perypetiach z udziałem rodziców, kuzynów i jeszcze dalszych krewnych znalazła szczęście u boku Iana Millera (faceta, który nie ma ani kropli greckiej krwi), bawiło się prawie 350 tysięcy zachwyconych gości.
Część pierwsza zarobiła ponad 368 milionów dolarów, na ekranach kin całego świata utrzymywała się przez ponad 50 tygodni, a Nia Vardalos (grająca też główną rolę) została nominowana do Oscara za scenariusz. I to właśnie ona po latach postanowiła wrócić do rodziny, która odmieniła jej życie zawodowe. W scenariuszu sequela wymyśliła pewien sekret, który skrywają starsi Portokalosowie.
Gdy tajemnica wyjdzie na jaw, wszyscy bohaterowie części pierwszej spotkają się ponownie. Na jeszcze większym i jeszcze bardziej greckim weselu. Reżyserem filmu jest Kirk Jones, a producentem sam Tom Hanks. Do ekipy znanej z wesela numer jeden dołączyli nowi aktorzy, między innymi Elena Kampouris, której ojciec z pochodzenia jest Grekiem.
Seanse w Heliosie: piątek, sobota, niedziela - 10.45, 15.15, 19.00, 21.00. Film trwa 94 min.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?