Nasi motocykliści przygotowują się od początku roku, a w pierwszej fazie zajęcia odbywały się na hali Budowlanych, gdzie instruktorem był trener podnoszenia ciężarów Bolesław Kardela. Potem nasi zawodnicy kontynuowali treningi indywidualnie, a kiedy tylko stopniał śnieg pojawili się na torze w Winowie.
Wczoraj dwóch najlepszych opolan w poprzednim sezonie: Marcin Małek i Andrzej Gruntowski oraz "jeżdżący" prezes klubu Andrzej Hawryluk wyruszyli do Austrii, gdzie przez siedem dni będą pracować nad przygotowaniem fizycznym i wydolnościowym na lodowcu Pitstal.
- Będziemy dużo biegać, ale też jeździć na nartach oraz pływać na basenie - zdradza Andrzej Hawryluk. - Wkraczamy w końcowy etap przygotowań, a ponieważ czeka nas ciężki sezon postanowiliśmy popracować na dużych wysokościach. To ma bowiem duże przełożenie na wydolność, która jest ważna w trakcie jazdy. Tegoroczne treningi są bardzo mocne, ale mamy ambitne cele.
Pierwszym oficjalnym startem dla endurowców będą na początku maja zawody w Kielcach. Rozegrane zostaną tam mistrzostwa Europy, a także pierwsze dwie rundy mistrzostw Polski i Pucharu Polski.
- W tym roku z naszego klubu w mistrzostwach kraju startuje nie tylko Marcin Małek, ale także Andrzej Gruntowski i po cichu liczymy na miejsca medalowe - mówi Hawryluk.
Pozostali zawodnicy Hawi Racing Team czyli Hawryluk, Sebastian Krywult, Andrzej Seremet, Grzegorz Michułka, Dariusz Kamiński oraz dwaj debiutanci Wadim Załuski i Andrzej Marsolek, pojadą w pucharze
- Nie wyobrażam sobie, abyśmy spisali się w nim słabiej niż ostatnio - ocenia Hawryluk. - Pozyskaliśmy nowych sponsorów firmy: Devil i Scorpio, więc możemy się skupić tylko na pracy.
W MP zadebiutuje Gruntowski, który dwukrotnie z rzędu sięgnął po zwycięstwo w pucharze w klasie E2/E3.
- W poprzednim roku potwierdziłem, że jestem mocny i dlatego decyzja, aby wystartować z jeszcze lepszymi - powiedział Gruntowski. - Nie mam konkretnego celu, ale chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Stąd bardzo solidne przygotowania.
Docelową imprezą dla Gruntowskiego i Małka będą sierpniowe mistrzostwa świata, tak zwana "sześciodniówka" w Finlandii.
- W rywalizacji indywidualnej ciężko będzie o wysokie miejsce, ale pojadą dwa nasze zespoły i tu liczymy na lepsze pozycje - mówi Hawryluk.
Zapadły już nawet decyzje o obsadzie miejsc w drużynie. W pierwszej znajdą się: Małek, Gruntowski i Błażej Gazda. Druga to póki co: Hawryluk i Kamiński, a nazwisko trzeciego motocyklisty poznamy w trakcie sezonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?