Wyżej notowany przed rundą wiosenną i bardzo dobrze spisujący się jesienią zespół gospodarzy w tym roku ma kłopoty. W czterech meczach zdołał wywalczyć tylko punkt i to z ostatnim w tabeli TOR-em Dobrzeń Wielki. Tymczasem ekipa z Ozimka ma za sobą zwycięstwo z wiceliderem i groźnym Chemikiem, ale także remisowe wpadki z TOR-em i Pogonią Prudnik.
Z górki powinny mieć Skalnik Gracze i Chemik Kędzierzyn-Koźle, które grają z zespołami dużo niżej notowanymi, ale potrafiącymi zaskoczyć. Nie pokazuje tego Śląsk, który wczoraj w meczu awansem z 24. kolejki zremisował bezbramkowo z MKS-em Gogolin i jest to zaledwie jego drugi punkt w pięciu meczach. Z kolei kietrzanie, którzy wybierają się do Graczy punktują systematycznie, ale to w zestawieniu z ich dyspozycją może nie wystarczyć na lidera.
Wydaje się, że kłopotów nie powinien mieć także strzelecki Piast. Trzecia drużyna w stawce, które awansowała do finału Pucharu Polski, eliminując III-ligowe ekipy z Głubczyc i Namysłowa, zmierzy się z 14. zespołem z Prudnika, któremu coraz bliżej do spadku. Pogoń jednak walczy i lekceważyć jej na pewno nie można, co przytrafiło się Sparcie Paczków i Czarnym Otmuchów. Ten ostatni zespół, który goni lidera czeka wyjazd do Kluczborka. Tamtejsza jedenastka gra w niedzielę, więc może liczyć na wzmocnienia z kadry II-ligowca. A to dla Czarnych nie jest dobra wiadomość, bo w takiej sytuacji MKS II jest dużo lepszy i groźniejszy.
W pozostałych meczach może być różnie, bo teoretyczni faworyci nie spisują się na miarę oczekiwań, a ci słabsi potrafili wiosną zaskoczyć. Zwłaszcza, że Ligota Turawska, Olimpia i TORwalczą o utrzymanie i po prostu muszą ryzykować, aby wygrywać. Innej drogi do pozostania w IVlidze nie mają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?