Takie rozwiązanie to konieczność, bo niebawem rusza przebudowa mostu. Na początek kładką pojechały samochody od strony centrum. Kierowcy muszą skręcić w wąską uliczkę, a potem pojechać tuż obok kamienicy.
W nocy nie sprawiało im to problemu, ale ruch był niewielki, ponadto dopiero później zamknięto wjazd na most od strony Zaodrza.
Przeczytaj też: Opole stanie w korkach?
W trakcie "przekładania" ruchu z jednej z nowych lamp - oświetlających kładkę - spadł klosz. Nikomu nic się nie stało, ale wykonawca inwestycji będzie sprawdzał, dlaczego do tego doszło i czy ma to jakiś związek z ruchem samochodów.
W niedzielę ruch na kładce będzie nieco większy, ale prawdziwy test obiekt przejedzie dopiero w poniedziałek. Wielu kierowców spodziewa się też gigantycznych korków w Opolu.
Wszystko wskazuje na to, że utrudnienia potrwają aż do końca 2017 roku.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?