Nad jazem w Nysie nie przejdziemy

Klaudia Bochenek
Gdyby tę kładkę udało się przebudować na przeprawę również dla samochodów, a przejazd przez tamę po zakończeniu inwestycji byłby nadal możliwy, w Nysie nie trzeba byłoby budować trzeciego mostu.
Gdyby tę kładkę udało się przebudować na przeprawę również dla samochodów, a przejazd przez tamę po zakończeniu inwestycji byłby nadal możliwy, w Nysie nie trzeba byłoby budować trzeciego mostu.
Od piątku na czas remontu tama wojskowa przy ul. Wyspiańskiego jest zamknięta dla pieszych.

Do tej pory jaz, potocznie zwany przez nysan tamą wojskową, umożliwiał pieszym przedostanie się z ulicy Saperskiej na Wyspiańskiego. Mimo prowadzonych już od ubiegłego roku prac związanych z przebudową koryta rzeki Nysy Kłodzkiej wykonawca, czyli firma Bilfinger, głównie ze względu na przedłużający się remont mostu Kościuszki starała się jak najdłużej utrzymać tam ruch pieszy.

Teraz jednak w związku z intensywnymi pracami na tamtym terenie, a także zaleceniami Państwowej Inspekcji Pracy, przejście dla pieszych zostanie zamknięte. Stary jaz przeznaczony jest bowiem do rozbiórki, a wznowienie tam ruchu możliwe będzie dopiero po wybudowaniu nowego.

To jednak nie jedyne utrudnienie komunikacyjne, jakie czeka mieszkańców oraz kierowców w najbliższym czasie.

Na 8 kwietnia planowane jest całkowite zamknięcie przejazdu przez tamę nyskiego jeziora. M.in. w tej sprawie spotkali się przedstawiciele gminy i powiatu z wrocławskim RZGW.

- Niewykluczone, że ruch pieszy i rowerowy będzie możliwy nawet w trakcie inwestycji. Zwłaszcza, że zdaniem firmy wykonawczej będą pewne przerwy w robotach na samej tamie, które mogłyby być wykorzystane przez pieszych i rowerzystów - wyjaśnia Edyta Bednarska-Kolbiarz, rzecznik nyskiego starostwa.

Nyskim samorządowcom sen z powiek spędza jednak przede wszystkim fakt, iż RZGW we Wrocławiu zapowiada zamknięcie przejazdu przez zaporę nawet po zakończeniu remontu. Plany te tłumaczy nie tyle przeciwwskazaniami technologicznymi, co obostrzeniami wynikającymi z przepisów bezpieczeństwa.

Ostateczna decyzja o całkowitym zamknięciu tamy po 2015 roku jeszcze jednak nie zapadła. Samorządowcy zastanawiają się również nad zaadoptowaniem powstającej kładki technologicznej w okolicach jazu na Wyspiańskiego na przeprawę mostową.

Gdyby przedsięwzięcie to się udało, a tama nie zostałaby wykluczona z ruchu drogowego, nie byłoby konieczności budowania w Nysie trzeciego mostu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska