Najbogatsi poza Wspólnotą

Dab
Norwegia dwukrotnie odrzucała propozycje dołączenia do UE. Ten zasobny w ropę naftową i gaz ziemny kraj, w którym roczny dochód na jednego mieszkańca wynosi 25 tys. dolarów, już w 1972 roku mógł wstąpić do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej.

W referendum naród powiedział: nie. 23 lata później decyzja Norwegów była identyczna. Dziś większość mieszkańców opowiada się jednak za Unią. Otwarta granica ze Szwecją powoduje, że jeżdżą oni na zakupy do sąsiada - gdzie towary są tańsze. Norwegowie są też świadomi strat spowodowanych wysokimi cłami, jakimi obarczony jest ich handel z krajami Piętnastki.
Szwajcaria, opływający w dostatki kraj (roczny dochód na jednego mieszkańca wynosi 27 tys. dolarów), nie chce dzielić się z innymi swoim bogactwem. Szwajcaria co prawda jest od 1959 roku w Europejskim Stowarzyszeniu Wolnego Handlu (EFTA), ale w 1992 roku w referendum mieszkańcy odrzucili projekt przystąpienia do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Szwajcaria jest krajem neutralnym, stąd omijają ją wojny i wiatry historii. To raj dla inwestorów. Swoje siedziby mają tu wielkie koncerny i najpotężniejsze instytucje finansowe. Szwajcarów stać na bycie poza europejskim układem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska