Najtrudniejsza po operacji krtani jest nauka mowy

fot. Bariery w świecie niepełnosparwnych
Zajęcia z nauki mowy w siedzibie Stowarzyszenia przy ul. Damrota w Opolu.
Zajęcia z nauki mowy w siedzibie Stowarzyszenia przy ul. Damrota w Opolu. fot. Bariery w świecie niepełnosparwnych
Mężczyznom przychodzi to łatwiej. Kobiety wstydzą się "bekania" - mówi dr n. med. Jerzy Jakubiszyn.

Pod lupą

Pod lupą

Stowarzyszenie Osób po Usunięciu Krtani działa od 2002 r. W 2004 r. powstało
Stowarzyszenie "Bariery" (pomagające osobom z dysfunkcjami), które działa przy wydawcy ogólnopolskiego miesięcznika "Bariery w świecie niepełnosprawnych" (www.barierywswiecieniepelnosprawnych.pl). Wydawca jest także organizatorem
plebiscytu "Spróbujmy razem pokonać bariery", w ramach którego od 2007 r. przyznawane są statuetki "Emila" pomagających niepełnosprawnym.

Osoby z usuniętą krtanią z powodu choroby nowotworowej (raka krtani), czyli laryngektomowani muszą przede wszystkim nauczyć się na nowo mówić.

- Pozbawieni narządu, który emituje głos, muszą łykać powietrze i odbijać je, żeby mówić - tłumaczy dr n. med Jerzy Jakubiszyn, ordynator oddziału laryngologii Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu i opiekun działającego w Opolu Stowarzyszenia Osób po Usunięciu Krtani.

Dr Jakubiszyn uważa, że właśnie to odbijanie powietrza wydaje się najtrudniejszą sztuką do opanowania dla laryngektomowanych. Muszą bowiem przełamać bariery psychiczne - w naszej kulturze "bekanie" źle się kojarzy. Szczególnie opornie podchodzą do tego kobiety.

Tymczasem w przypadku osób z usuniętą krtanią to konieczne, żeby przyswoić tzw. głos przełykowy. Innym rozwiązaniem jest mowa przy użyciu krtani elektronicznej, w całości refundowanej przez NFZ raz na 5 lat. Jednak - jak mówi dr Jakubiszyn - głos uzyskiwany przy jej pomocy brzmi sztucznie.

Dzięki działalności Stowarzyszenia każdy pacjent laryngektomowany wie, na jaką pomoc może liczyć i gdzie jej szukać. Jeszcze przed operacją spotykają się z nim członkowie Stowarzyszenia. A po wyjściu ze szpitala otrzymuje bezterminowe skierowanie do logopedy na bezpłatną naukę mowy.

Rocznie w Opolu odbywa się ok. 20-30 operacji wycięcia krtani z powodu choroby nowotworowej. Większość chorych trafia pod skrzydła Stowarzyszenia. Szkoli ono też logopedów do pracy z laryngektomowanymi.

W minioną środę w Klubie Medyka w Opolu Stowarzyszenie podsumowało 8- letnią działalność. - Była okazja do podziękowania organizacjom i firmom wspierającym nas - mówi założyciel Stowarzyszenia, Sybilla Fusiarz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska