Namysłowski starosta znów zwalnia panią sekretarz

Archiwum
Alina Białas nie chciała komentować wypowiedzenia, które otrzymała od starosty.
Alina Białas nie chciała komentować wypowiedzenia, które otrzymała od starosty. Archiwum
Alina Białas, którą sąd przywrócił na stanowisko ledwie miesiąc temu, otrzymała kolejne wypowiedzenie z pracy. Powód: powiat nie może mieć dwóch sekretarzy.

W ten sposób starosta chce rozwiązać prawny pat, który nastąpił po tym, jak sąd nakazał przywrócić Alinę Białas do pracy na stanowisku sekretarza.

Przypomnijmy: pierwszy raz Białas została zwolniona rok temu. Zaraz potem starosta Julian Kruszyński ogłosił konkurs na sekretarza, który wygrał Andrzej Gosławski.

W tym czasie Białas założyła sprawę w sądzie i w grudniu zapadł prawomocny wyrok, który nie pozostawiał staroście wyjścia: musiał przyjąć do pracy drugiego sekretarza.

Dlaczego więc teraz ponownie zwalnia Alinę Białas?

- Pani sekretarz otrzymała wypowiedzenie z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy - tłumaczy starosta Julian Kruszyński. - Dwa stanowiska sekretarzy nie mieszczą się ani w strukturach organizacyjnych, ani w finansowych, bo budżetu nie stać na opłacanie podwójnego stanowiska.

- W takiej sytuacji spory dyskomfort czuli też wszyscy pracownicy starostwa, jak i sekretarze. Dlatego musiałem wybierać między przywróconą do pracy panią Białas i wybranym w drodze konkursu panem Gosławskim. Do tego drugiego miałem większe zaufanie i stąd moja decyzja - dodaje starosta.

Jak podkreśla Kruszyński, Alina Białas może teraz wykorzystać urlop wypoczynkowy, a do zakończenia okresu wypowiedzenia, czyli do końca kwietnia, nie musi świadczyć pracy. Potem otrzyma jeszcze dwumiesięczną odprawę.

- Myślę, że to dobre rozwiązanie - dodaje starosta. - Czy pani Białas z niego skorzysta? Nie wiem, to już nie ode mnie zależy - w ciągu siedmiu dni ma prawo odwołać się do Sądu Pracy.

Alina Białas nie chciała dziś komentować sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska