Napad w Brzegu. 20-latek z atrapą broni obrabował sklep spożywczy

fot.archiwum
fot.archiwum
Napastnik już siedzi w policyjnej izbie zatrzymań. Miał pecha, bo świadek zdarzenia okazał się od niego silniejszy.

20-latek wszedł około godz. 20.00 do supersamu przy ulicy Zielonej i zażądał od ekspedientki wydania gotówki. W ręku miał przedmiot przypominający pistolet.

- Przerażona kobieta oddała napastnikowi około 1500 zł, jakie miała w kasie - relacjonuje nadkomisarz Jan Minosora, zastępca komendanta powiatowego policji w Brzegu. - Mężczyzna schował przedmiot przypominający broń i zaczął uciekać ze sklepu.

Napastnik miał pecha, ponieważ uciekając wpadł na mężczyznę wchodzącego do sklepu. Ten widząc co się dzieje, postanowił zatrzymać rabusia. Policjanci przyznają, iż dzięki temu napastnik szybko znalazł się w izbie zatrzymań.

- W tym czasie otrzymaliśmy już zgłoszenie o napadzie i w ciągu kilkudziesięciu sekund na miejscu były nasze patrole - dodaje nadkomisarz Minosora.

Napastnikiem okazał się 20-letni mieszkaniec Brzegu. Policja na razie nie podaje o nim żadnych bliższych informacji. Znaleziono przy nim atrapę pistoletu, z pomocą której zastraszył ekspedientkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska