Napięty grafik MKS-u Kluczbork. Drużyna rozegra dziesięć spotkań w ciągu sześciu tygodni

fot. Piotr Mazurczak
Nigeryjski napastnik MKS-u Emeka John (z prawej) wyleczył juz kontuzję i ćwiczy na "pełnych obrotach“. Na zdjęciu walczy podczas treningu o piłkę z Tomaszem Copikiem.
Nigeryjski napastnik MKS-u Emeka John (z prawej) wyleczył juz kontuzję i ćwiczy na "pełnych obrotach“. Na zdjęciu walczy podczas treningu o piłkę z Tomaszem Copikiem. fot. Piotr Mazurczak
Piłkarze MKS-u Kluczbork przygotowują się do długiego finiszu rozgrywek. Czeka ich aktywne sześć tygodni.

Tragiczna katastrofa na lotnisku w Smoleńsku i przerwa w rozgrywkach spowodowana żałobą narodową wprowadziła sporo zmian w kalendarzu rozgrywek I ligi, gdzie gra MKS.

Nasz zespół kolejny mecz rozegra dopiero 24. kwietnia na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola. Rozgrywki zakończą się natomiast 5. czerwca. Jak więc łatwo policzyć w ciągu sześciu tygodni nasza drużyna, jak i pozostałe z I ligi będą musiały rozegrać aż 10 kolejek.

- Przerwa w rozgrywkach wybiła nas trochę z rytmu meczowego - mówi II trener MKS-u Ryszard Okaj. - W końcu mamy trzy tygodnie przerwy od ostatniego meczu ze Zniczem Pruszków u siebie do spotkania w Stalowej Woli. Nie ma jednak co narzekać. Wiadomo jakie chwile przeżywamy w naszym kraju i co teraz jest najważniejsze. Poza tym ta przerwa dotyczy wszystkich zespołów w I lidze i tak naprawdę wszystkie drużyny są wybite z rytmu. Nikt więc nie jest pokrzywdzony.

Przerwa w rozgrywkach pozwoliła na powrót do pełnej sprawności dwóm napastnikom MKS-u, którzy leczyli kontuzje: Waldemarowi Sobocie i Nigeryjczykowi Emece Johnowi.

To oznacza, że trener Grzegorz Kowalski powinien mieć duży komfort przy ustalaniu składu na mecz w Stalowej Woli. Kadra MKS-u nie jest zbyt szeroka i każdy ubytek jest dużym problemem dla beniaminka I ligi. Niepewna jest tylko sytuacja leczącego jeszcze uraz Rafała Niziołka.

- Wydaje się, że Rafał w przyszłym tygodniu powinien już normalnie trenować - zaznacza trener Okaj. - Przed nim jeszcze seria zabiegów rehabilitacyjnych w Opolu, która powinna dać dobre efekty
Wkrótce do treningów powinien powrócić również Marcin Adamczyk, u którego na początku rundy wykryto odmę płucną i kilka dni spędził w szpitalu.

Dziś w ramach treningu MKS zagra mecz kontrolny z rezerwową drużyną występującą w IV lidze. Spotkanie odbędzie się na stadionie w Dobrodzieniu, a początek zaplanowano na godz. 17.00.

- Trenujemy normalnie, ale taki mecz kontrolny powinien dać więcej niż zwykły trening i to zarówno drużynie I-ligowej, jak i rezerwom - zaznacza Okaj.

Niewykluczone także, że przed starciem w Stalowej Woli nasz I-ligowiec zagra jeszcze jeden sparing. Ewentualnym rywalem będzie występujący o klasę niżej zespół Czarnych Żagań.
- Trwają rozmowy dotyczące terminu tej konfrontacji - kończy trener Okaj.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska