– Nowa hala jest dwa razy większa,niż nasz dotychczasowy zakład, ale i tak obawiamy się, czy wkrótce nie okaże się za mała, ponieważ ciągle zwiększamy produkcję i kupujemy nowe maszyny – mówi Paula Pszenica, współwłaścicielka rodzinnej firmy ze Strojca.
Hala produkcyjna ma 2100 m kw. Dodatkowe 1100 m kw. zajmują biura, pomieszczenia socjalne i zaplecze.
Halę zbudowała firma Adamietz ze Strzelec Opolskich. Inwestycja kosztowała 10 milionów zł.
Budowę hali rozpoczął założyciel narzędziowni Bogdan Pszenica. Niestety, w ubiegłym roku nagle zmarł. Inwestycję dokończyła jego żona Ewa oraz syn z żoną: Mateusz i Paula Pszenicowie.
- Obecnie firmę przejmują nasze dzieci, niech znów prowadzą ją mąż z żoną, tak jak kiedyś ja z Bogdanem – mówi Ewa Pszenica.
W nowej hali zamontowana została ogromna suwnica, dzięki której w zakładzie produkowane będą nawet 50-tonowe formy do odlewania aluminium. Odbiorcą form z narzędziowni w Strojcu jest m.in. Toyota.
W nowej hali Narzędziownia Pszenica prowadzić będzie własny projekt badawczy. Jego celem jest opracowanie innowacyjnych form ciśnieniowych z wykorzystaniem systemu Jet-cooling oraz chłodzenia punktowego form. Projekt badawczy pochłonie 13,5 mln zł, z czego prawie 5 milionów zł wyniesie dotacja unijna.
Rozbudowa zakładu oznacza nowe miejsca pracy. W ciągu ostatniego roku narzędziownia w Strojcu przyjęła 20 pracowników, aktualnie zatrudnia już 115 osób. - Musimy zatrudnić jeszcze 10-15 osób – zapowiada Paula Pszenica.
Firma ze Strojca sama kształci pracowników, zatrudnia w tym celu instruktorów zawodu.
Narzędziownia Pszenica to piąta najlepsza narzędziownia na świecie według branżowego rankingu Machining Expert.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?