Nasi futboliści udanie zainaugurowali opolski turniej Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego 8-osobowego, remisując 20-20 z ekipą Devils C Wrocław. Dla debiutanta, przygotowującego się do regularnych rozgrywek 11-osobowych to był ceene doświadczenia.
- Dobrze wychodziło nam blokowanie rywala, byliśmy też dokładni w podaniach - podkreślał Tomasz Kruk z Wolverines (Rosomaki), grający na pozycji ofensiv line. - Po meczu rywale byli zdziwieni postępem, który zrobiła nasza drużyna na przestrzeni roku. Taka gra bardzo podbudowuje morale zespołu.
Ten wynik sprawił, że zwycięstwo w turnieju było w zasięgu naszych zawodników, a o wszystkim decydowało spotkanie z ekipą Giants B Wrocław.
- Dobrze nam szło, przeszliśmy kawał boiska i byliśmy bliscy przyłożenia - zaznaczał grający trener Wojciech Drąg. - Jeden błąd kosztował nas stratę sześciu punktów, a to bardzo podcięło nam skrzydła. Nie potrafiliśmy się szybko pozbierać, rywale zdobyli kolejne punkty i w efekcie wysoko wygrali (26-6 dop. red.).
Patrząc na trybuny wydaje się, że ta dyscyplina ma szansę zdobyć serca opolskich kibiców. Były momenty, gdy w trakcie turnieju na widowni znajdowało się około 500 widzów.
- Doping był cały czas słyszalny - przyznał Drąg. - Na trybunach był kącik dla dzieci i widać było całe rodziny, które przyszły obserwować zawody.
Turniej wygrali zawodnicy Devils, którzy pokonali ekipę Giants 6-0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?