Nasze samorządy radzą sobie coraz lepiej

Edyta Hanszke <a href="mailto: [email protected] ">[email protected] </a> 077 44 32 587
Pomoc. Karina Bedrunka, dyrektor departamentu obsługującego fundusze strukturalne w urzędzie marszałkowskim

Liczby

Liczby

883 wnioski o dotacje z funduszy stukturalnych, którymi zarządza opolski urząd marszałkowski, wpłynęły do niego do końca lutego

890 mln zł - o taką kwotę starali się w sumie autorzy tych projektów

361 z nich zostanie dofinansowanych ze ZPORR-u, SPO Rol i SPO RZL

311 mln zł trafi na Opolszczyznę na zaakceptowane wnioski z tych programów unijnych

- To wy dzielicie pieniądze Unii Europejskiej na rozwój województwa. Co z tego ma zwykły człowiek?
- Nowe drogi, kanalizacje, oczyszczalnie ścieków, wysypiska śmieci, ale też wyposażenie pracowni na uczelniach wyższych czy lepszy sprzęt dla służby zdrowia, z którego korzystamy przecież wszyscy. Do nas trafiają też wnioski o dofinansowanie kultury i turystyki, m.in. na przebudowę Muzeum Śląska Opolskiego, ratusza w Głubczycach czy budowę sanatorium w Kamieniu Śląskim.

- Przede wszystkim lokalne samorządy, następnie organizacje pozarządowe, kościoły i związki wyznaniowe, ale także tzw. mikroprzedsiębiorcy.

- Ile pieniędzy można dostać za waszym pośrednictwem?
- Maksymalnie do 75 procent tzw. kosztów kwalifikowanych. To Unia decyduje, co takim kosztem jest, a co nie. Minimalnej wysokości dotacji nie podam, bo zdarza się, że zostają nam pieniądze po rozliczeniu projektów i proponujemy nawet te stosunkowo niewielkie kwoty tym, którzy oczekiwali na liście rezerwowej.

- Jak Opolszczyzna radzi sobie ze zdobywaniem pieniędzy unijnych?
- Lokalne samorządy coraz lepiej. Być może fakt, że składają je w Opolu, a nie w Warszawie, i mogą skonsultować wątpliwości z pracownikami urzędu marszałkowskiego na miejscu, wpływa na ich większą skuteczność.

- Co przeszkadza nam w braniu dotacji?
- Fałszywa opinia, że nie mamy szans, bo jesteśmy z Opolszczyzny, która postrzegana jest jako bogaty region. Najważniejsze jest umiejętne sformułowanie wniosku. Wiadomo, że przedsiębiorca, który planuje rozwój firmy, na nowy sklep nie dostanie dotacji, ale na zakup specjalistycznej maszyny, która podniesie jakość jego usług, ma spore szanse.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska