Nauka jazdy 17-latka skończy się w sądzie

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Archiwum
Chłopak pod okiem siedzącego obok ojca „szlifował” swoje umiejętności na drodze publicznej.

W niedzielne popołudnie policjanci z wydziału ruchu drogowego nyskiej komendy zatrzymali do kontroli osobowego mercedesa. Za kierowcą siedział siedemnastolatek, który... uczył się dopiero jeździć. Chłopak pod okiem siedzącego obok ojca „szlifował” swoje umiejętności na drodze publicznej.

Policjanci zakończyli tę edukację skierowaniem wobec obu mężczyzn wniosku o ukaranie do sądu. Grozi im teraz grzywna. 17-latek odpowie za kierowanie bez uprawnień, a jego ojciec za to, że do tego dopuścił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska