W tamtym tygodniu szefem praszkowskiej fabryki przestał być Zbigniew Gorczyński. Przedstawciele właściciela firmy mówią, że wybrał on inną drogę kariery. O tym, co się dzieje w praszkowskim Neapco, największym zakładzie pracy w Praszce (prawie 800 ludzi), można się dowiedzieć niemal wyłącznie z nieoficjalnych źródeł.
Od dwóch lat firma nie ma rzecznika prasowego, a od ubiegłego tygodnia nie ma nawet prezesa. Wcześniej zwolniony został także dyrektor finansowy Paweł Wdowicki. Z managementu w Praszce został tylko Edmund Majtyka, dyrektor praszkowskiego zakładu, produkującego głównie półosie napędowe.
- W czwartek do Praszki przyjechał Christof Traidl (szef europejskiej grupy amerykańskiego holdingu motoryzacyjnego Neapco -red.) - mówią anonimowo pracownicy Neapco. - Było spotkanie z załogą, na którym Traidl powiedział, że prezes Gorczyński wybrał inną drogę kariery.
- Dowiedzieliśmy się, że to nie on złożył wypowiedzenie, tylko go zwolniono - mówią pracownicy Neapco Informacja o zwolnieniu Gorczyńskiego jest zaskakująca, ponieważ ostatnie miesiące to wręcz okres prosperity Neapco. Zbigniew Gorczyński był bardzo ceniony w koncernie, w 2011 roku dostał nawet awans, był w zarządzie firmy. W 2012 roku Gorczyński był nominowany do Złotej Spinki NTO jako "skuteczny biznesmen i człowiek o wielkiej społecznej wrażliwości". Kiedy zaczynał rządzić fabryką w Praszce, w firmie dochodziło do strajków, głodówek (głodujących odwiedził wtedy w Praszce ówczesny poseł PO, a dzisiejszy prezydent Bronisław Komorowski. Po kilku latach administrowania fabryką przez Gorczyńskiego związkowcy nie ogłaszali już strajków, tylko pisali wnioski o nagrodzenie prezesa.
Dzisiaj Christof Traidl znowu przyjechał z Niemiec do Praszki. Pozostanie tutaj kilka dni.
Spotkał się z nim m.in. burmistrz Jarosław Tkaczyński. - Poprosiłem o spotkanie, ponieważ mieszkańcy Praszki są zaniepokojeni, czy zmiany w frmie nie dopowadzą do zwolnień - mówi burmistrz Praszki. - Christof Traidl zapewnił mnie, że rozwój zakładu będzie kontynuuowany, nie będzie żadnych zwolnień ani ograniczania produkcji. Pan Traidl dodał, że może mi dać takie zapewnienia na piśmie, o co poprosiłem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?