Nie chcesz pracować, to wylatujesz

Archiwum
Osoba, która odmówi przyjęcia już pierwszej oferty pracy odpowiadającej jej kwalifikacjom, ma być wykreślana z rejestru na 9 miesięcy.
Osoba, która odmówi przyjęcia już pierwszej oferty pracy odpowiadającej jej kwalifikacjom, ma być wykreślana z rejestru na 9 miesięcy. Archiwum
Pomysł wypróbowany przez urząd pracy w Nysie ma być teraz stosowany w całym kraju.

Osoba, która odmówi przyjęcia już pierwszej oferty pracy odpowiadającej jej kwalifikacjom, ma być wykreślana z rejestru na dziewięć miesięcy.

Takie zmiany w przepisach chce wprowadzić Ministerstwo Pracy. Mają być skuteczną metodą eliminowania z pośredniaków ludzi, którzy faktycznie nie szukają zatrudnienia i chcą mieć tylko ubezpieczenie zdrowotne, a faktycznie pracują za granicą lub "na czarno" w Polsce.

Podobny, autorski pomysł wprowadził u siebie od nowego roku Urząd Pracy w Nysie. Pilotażowy program powszechnych obowiązkowych robót publicznych już przynosi efekty.

40 procent osób długotrwale bezrobotnych wzywanych do prac nie zgłasza się. Dla urzędu to podstawa, by wykreślić ich z ewidencji.

Tak jest i w innych urzędach. Bywa, że nawet połowa zarejestrowanych bezrobotnych faktycznie nie szuka zatrudnienia.

Gdy nadchodzi termin wyrejestrowania, natychmiast zapisują się ponownie i ani myślą o podjęciu pracy.

Taka sytuacja powtarza się wielokrotnie. Pracownicy pośredniaków przyznają, że coraz więcej czasu zajmuje im obsługa właśnie takich osób: gromadzenie dokumentacji, prowadzenie korespondencji potrzebnej do podjęcia decyzji o wyrejestrowaniu.

W efekcie mniej uwagi mogą poświęcić bezrobotnym szukającym dla siebie jakiejkolwiek pracy.

- Te zmiany to dobry pomysł - przyznaje Kordian Kolbiarz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie. - Bezrobotny powinien się dobrze zastanowić, zanim odrzuci ofertę zatrudnienia. Idziemy w podobnym kierunku, choć nie sądzę, by ministerstwo pracy wzorowało się na naszych rozwiązaniach.

Grażyna Klimko, dyrektor PUP w Prudniku, czeka na nowe przepisy. - Osoby, które nie są gotowe do pracy, nie powinny być obsługiwane przez nasz urząd - uważa. - Co miesiąc około 150 osób w ogóle nie odpowiada na nasze wezwania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska