Nie do poznania. Metamorfoza Kasi Żurek

Kasia Żurek mieszka w Jełowej. Wychowała się wśród pól, blisko przyrody, wie, na czym polega rolnicza praca. - Natura będzie mi zawsze bliska - mówi. - Największą frajdę sprawiają mi przejażdżki konne po łąkach, szkoda, że są już taką rzadkością.

Kasia interesuje się modą i pracuje w salonie fryzjersko-kosmetycznym. Ale nie ukrywa, że ma spory kłopot z wymyśleniem swego nowego wizerunku. - Brakuje mi pomysłu, ale i odwagi - mówi.

Zaprosiliśmy ją więc do salonu Laurent. Wizażystka Małgorzata Kuśka: - Nowoczesna fryzura z trendy ścięciem sprawi, że Kasia poczuje się lepiej.

I tak też się stało. Zafarbowane na rudo i złapane w kucyk włosy Kasi to już przeszłość. Modnie obcięte włosy oraz ich nowy ciepły ciemny kolor sprawiły, że twarz Opolanki nabrała koloru, a oczy - blasku.

Sesja w strojach z nowej jesiennej już kolekcji okazała się dobrą zabawą. A nieśmiała dotąd Kasia - świetną i pomysłową modelką.