Jan Skolarczyk ostatnio pracował w sklepie w centrum Opola. Po jego likwidacji stracił pracę i od razu rozpoczął poszukiwania nowej. Zgłosił się też w urzędzie pracy, by się zarejestrować oraz ubezpieczyć.
- Byłem przekonany, że należy mi się też zasiłek dla bezrobotnych, bo od 2007 roku pracowałem - opowiada. - Co prawda z niewielkimi przerwami, w różnych firmach i w różnym wymiarze czasu, ale z moich wyliczeń wynika, że z pewnością przepracowałem więcej niż wymagane 12 miesięcy.
Niestety, podczas wizyty w urzędzie dowiedział się, że nie kwalifikuje się do wypłaty zasiłku. - Tego nie rozumiem, bo przecież spełniłem wszystkie wymogi! - żali się nasz czytelnik, który wciąż bezskutecznie szuka nowego zajęcia.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy pracowników Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu.
- Zasiłek dla bezrobotnych należy się osobie, która w ciągu ostatnich 18 miesięcy przepracowała 365 dni - wyjaśnia Teresa Przybylska, kierownik działu ewidencji i świadczeń w PUP. - Ale przepisy mówią również, że w tym czasie trzeba m.in. uzyskiwać dochód nie mniejszy niż wynosi najniższe wynagrodzenie. Obecnie to 1276 zł. A pan Jan oświadczył nam na piśmie, że w kilku miejscach pracy był on niższy.
PUP wyliczył, że okres, w którym pan Jan spełnia warunki, to tylko 9 miesięcy i 25 dni. W pozostałym czasie po prostu zarabiał za mało.
- Mamy mnóstwo takich przypadków, ale niestety, takie są przepisy i zasiłek się nie należy - dodaje Teresa Przybylska. - Weźmiemy jednak pod uwagę historię pracy tego pana, mamy oferty szkoleń i staży, na pewno coś mu zaproponujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?