Nie ma kas na dworcach w Strzelcach i Zdzieszowicach

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Kasy mieli przejąć prywatni ajenci, ale od nowego roku są zamknięte. Pasażerowie są wściekli.
Kasy mieli przejąć prywatni ajenci, ale od nowego roku są zamknięte. Pasażerowie są wściekli.
Od nowego roku pasażerowie nie mogą ani kupić biletu, ani zasięgnąć informacji na dworcach w Strzelcach Opolskich i Zdzieszowicach.

Wszystko przez zmiany jakie Przewozy Regionalne zaczęły wprowadzać na przełomie roku. Kasy w Strzelcach Opolskich i Zdzieszowicach zostały zamknięte, bo kierownictwo spółki obliczyło, że ich utrzymanie kosztuje zbyt drogo. W związku z tym od początku roku na dworcu nie widać już żadnych pracowników kolei.

- To skandal, że nie można tu ani kupić biletu, ani zapytać o to, jak kursują pociągi - uważa, pani Judyta, która planowała podróż do Katowic. - Podróżuję pociągami od wielu lat i widzę, że kolejarze traktują pasażerów coraz gorzej.

Zgodnie z planem w poniedziałek kasę dworcową miał przejąć prywatny ajent. Spółka PR wybrała go w drodze przetargu. Niestety, gdy zamykaliśmy ten numer tygodnika, kasa w Strzelcach Opolskich wciąż była nieczynna. Ludzie, którzy chcieli zaopatrzyć się w bilety miesięczne odbijali się od zakratowanych okien. Ponadto pojawił się dodatkowy problem. Nie ma komu zamykać na noc budynku dworca. W ostatnich dniach zdarzało się, że był on otwarty w ciągu nocy. Jeżeli dalej tak będzie, to wkrótce może się okazać, że zniszczą go wandale.

- Ajenci przygotowują się do przyjęcia obowiązków - tłumaczy Sylwester Brząkała, dyrektor opolskiego zakładu Przewozów Regionalnych. - W najbliższych dniach kasy znów będą czynne i dworzec będzie funkcjonował jak dawniej.

Ajenci będą zarabiać na sprzedaż biletów (dostaną część zysków). Będą mogli sprzedawać w kasie także inne towary, jak np. gazety czy ciepłe napoje.

Dotychczasowym kasjerkom spółka zaproponowała pracę w innym miejscu na podobnych stanowiskach i na zbliżonych warunkach płacowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska