Niebezpieczna droga do szkoły

Monika Kluf
Mieszkańcy Bąkowa od kilku lat starają się o budowę chodnika przy głównej drodze we wsi. Na razie bez skutku.

Uważają, że chodnik jest tam potrzebny - i to jak najszybciej, ze względów bezpieczeństwa. Chodzi przede wszystkim o dzieci, które przemierzają ten odcinek w drodze do i ze szkoły. Tymczasem w Bąkowie jest bardzo niebezpiecznie dlatego, że główna droga biegnąca przez wieś przejęła część ruchu z głównej drogi krajowej nr 11. Sporo kierowców jadących w kierunku Łodzi robi sobie tamtędy skrót.

Do tego dochodzą rozpędzone ciężarówki, których setki przemierzają wieś, zwłaszcza w sezonie zbioru buraków cukrowych. Właśnie przez Bąków są wożone do cukrowni w Wieluniu. Kierowcy tych ciężarówek często nie zwracają uwagi na ograniczenia prędkości, mijają się na wąskiej drodze, zjeżdżają na pobocze.
- Dochodzi do tego, że trzeba skakać do rowów melioracyjnych, żeby przed nimi uciec - opowiadają ludzie we wsi.

- Często przed kontrolą policji, która ustawia się zwykle w tym samym miejscu przez zajazdem, kierowcy uciekają właśnie przez Bąków - mówi sołtys wsi Ryszard Czerski. - Nie wspominając o tym, że jak dojdzie do wypadku, a jest ich na tej trasie sporo, cały ruch jest kierowany przez naszą wieś. Dorośli boją się chodzić po tej ulicy, a co dopiero mówić o dzieciach? Dlatego ten chodnik jest dla nas taki ważny.

Wniosek w sprawie budowy chodnika, złożony przez sołtysa i i radę sołecką, czeka w Zarządzie Dróg Komunalnych. Ludzie we wsi zdają sobie sprawę, że na wszystko brakuje pieniędzy, ale mają nadzieję, że decydenci wezmę pod uwagę, że tu nie chodzi o estetykę, tylko o ludzkie bezpieczeństwo.

Kazimierz Sztajglik, kierownik zarządu dróg powiatowych w Kluczborku: - W tej chwili nie mamy pieniędzy na nic poza przebudową skrzyżowania w Kluczborku, bo nasz budżet został obcięty o 1,2 mln złotych. Rozumiem racje mieszkańców wsi, ale podobnych wniosków mamy więcej na terenie całego powiatu. Ich wniosek może być rozpatrywany w czwartej kolejności. Pozostaje więc zdobywać pieniądze budżetowe i lobbować u radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska