Niech to będzie rok triumfu nauki i zdrowego rozsądku. Komentarz Krzysztofa Zyzika

Krzysztof Zyzik
Niestety, program powszechnych szczepień zderza się z przeszkodą: zabobonami i pseudonaukowymi teoriami pączkującymi w mediach społecznościowych.
Niestety, program powszechnych szczepień zderza się z przeszkodą: zabobonami i pseudonaukowymi teoriami pączkującymi w mediach społecznościowych. Karolina Misztal
Kończy się rok, o którym wolelibyśmy szybko zapomnieć. Życie wielu z nas zostało wywrócone. W jesiennych tygodniach umierało więcej Polaków, niż kiedykolwiek wcześniej od czasów zakończenia II wojny światowej. Wszyscy musimy żyć w nienaturalnej dla człowieka izolacji i społecznym dystansie. Gospodarka pogrąża się w kryzysie, a państwo zaciąga długi, które będą spłacały nasze dzieci. W tej sytuacji musimy zrobić wszystko, by wrócić do normalności. Tak szybko, jak to możliwe.

Demokratyczne kraje świata, ministrowie zdrowia tych krajów, główni epidemiolodzy, największe autorytety medyczne, nobliści – wszyscy oni mówią jasno: tylko powszechnie zastosowana szczepionka jest w stanie szybko wygasić pandemię. Powstrzymać masowe zachorowania i śmierci na Covid, których wskaźnik jest w Polsce szczególnie wysoki.

Niestety, program powszechnych szczepień zderza się z przeszkodą: zabobonami i pseudonaukowymi teoriami pączkującymi w mediach społecznościowych.

Dlatego „Nowa Trybuna Opolska” zainicjowała akcję promocji szczepień. Za nauką, a przeciw zabobonom.

Od kilku dni codziennie prezentujemy na łamach nto osoby, które są naszymi ambasadorami powszechnego programu szczepień. Jest to akcja ponad politycznymi podziałami. Weszli do niej parlamentarzyści z obozu rządzącego i liderzy opozycji. Marszałek województwa wraz z zarządem, prezydenci, burmistrzowie i starostowie. Ludzie nauki, biznesu, sportu i kultury. Lokalni społecznicy, osoby wpływowe w swoich środowiskach. Wszyscy oni deklarują wraz z nto, że zaszczepią się tak szybko, jak to będzie możliwe.

Ludzie, którzy dystansują się od szczepień, lub wręcz z nimi walczą, podnoszą argument skutków ubocznych. Demonizują je, podając nieprawdziwe dane. W istocie przyjęcie każdego medykamentu, choćby tabletki przeciwbólowej dostępnej na stacji benzynowej, może się wiązać ze skutkami ubocznymi. Wystarczy przeczytać ulotkę, a dowiemy się o możliwych krwotokach, zapaściach i wstrząsach. Ale mało kto się tym przejmuje. Tymczasem szczepionki boimy się jak diabeł święconej wody.

W praktyce, na kilka milionów osób, które w ostatnich dniach się na świecie zaszczepiły, niespełna dziesięć odczuło dolegliwości. Żadna z tych osób nie zmarła. W tym samym czasie na Covid zmarły dziesiątki tysięcy ludzi, a jeszcze więcej bezpowrotnie straciło zdrowie.

Warto o tym wiedzieć. Warto też wiedzieć, że także dzięki szczepionkom ludzie żyją dziś w cywilizowanych krajach 80-90 lat i dłużej, a nie o połowę krócej, jak przed wiekami.

Warto wiedzieć, że szczepionka przeciwko Covid nie jest „nowym i robionym na kolanie” wynalazkiem, lecz praca nad jej podstawami zaczęła się już wiele lat przed pandemią. A ostatni rok był czasem bezprecedensowego zaangażowania najlepszych zespołów naukowych na świecie i wyścigu z czasem. Bo każdy dzień bez odporności zbiorowej społeczeństw to kolejne tysiące ofiar.

Dlatego szanując fakt, że każdy z Państwa podejmie decyzję suwerennie, apeluję: ochrońmy siebie i naszych bliskich. Zaszczepmy się przeciwko Covid.

Sam to zrobię tak szybko, jak to będzie możliwe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska