- Karp sprawia wrażenie ryby raczej znudzonej ale jako obiekt do malowania zmusza do niemałego wysiłku - przyznał Pol Leurs, tegoroczny zwycięzca konkursu.
Choć niemodlińska nagroda nie jest pierwszą przyznaną Lukemsburczykowi w Polsce, artysta na pewno pierwszy raz mógł zjeść tytułowy obiekt swoich prac. Bo karp co roku jest nie tylko w nazwie konkursu ale również na stołach.
Właśnie podczas sobotniej biesiady powstało kilka kolejnych rysunków. Wszystkie przedstawiają rybę lub Niemodlin. Wkrótce zawisną w Ośrodku Kultury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?