Niewiedza kosztuje

Nie wiedziałem, że coś się zmieniło - mówi zdenerwowany Emil Feliks z Kluczborka. - Poszedłem w styczniu złożyć wniosek, a tu mi panie mówią, że w styczniu już pieniędzy nie dostanę. Przepadły - i kto mi je teraz zwróci? To była dla mnie spora kwota.
Ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia tego roku. Podstawowa zmiana polega na nowym terminie przyznawania dodatków. Do tej pory, jeżeli wniosek został złożony np. 12 grudnia, to dodatek przyznawany był od pierwszego dnia tego miesiąca, czyli od 1 grudnia.

- Teraz wniosek trzeba złożyć wcześniej, bo zgodnie z ustawą, przyznawany jest od pierwszego dnia następnego miesiąca - wyjaśnia Krystyna Korzeniowska z wydziału dodatków mieszkaniowych Urzędu Miejskiego w Kluczborku. - Czyli pozytywnie rozpatrzony wniosek złożony 12 grudnia uprawnia do pobierania dodatku od 1 stycznia.
Na zmianie ustawy ucierpieli ci, którym dodatek kończył się w dniu 31 grudnia 2001 roku. Przyzwyczajeni do starych przepisów, zjawili się w urzędzie w styczniu, chcąc starać się o dodatek na kolejne 6 miesięcy. Dopiero tam dowiedzieli się o zmianach i o tym, że za styczeń pieniędzy nie będzie.
- Informowaliśmy o nowych zasadach te osoby, które przyszły lub zadzwoniły do nas w grudniu - mówi Krystyna Korzeniowska. - I nikomu nie odmówiliśmy przyjęcia wniosku. Ale nie mogliśmy powiadamiać wszystkich, bo przecież nie wiemy, czy osoba pobierająca dodatek będzie nadal się o niego starała i czy nadal spełnia kryteria pozwalające na przyznanie jej tych pieniędzy.

O dodatek mieszkaniowy wnioskuje mieszkaniec, który uważa, że takiej formy pomocy potrzebuje. Jeżeli spełni wszystkie wyszczególnione w ustawie o dodatkach mieszkaniowych wymogi, zostaje mu on przyznany na 6 miesięcy. Przy rozpatrywaniu wniosków pod uwagę brana jest powierzchnia mieszkania w stosunku do liczby osób tam mieszkajacych oraz dochód przypadający na jedną osobę. Jeżeli w gospodarstwie wieloosobowym nie przekracza on 530,26 zł, a w gospodarstwie jednoosobowym 150 proc. tej kwoty, taka osoba może starać się o dodatek. Od nowego roku o dofinansowanie mogą starać się też osoby, które np. wynajmują mieszkanie i są jego podnajemcami, a nie najemcami.