Nowa burmistrz Byczyny: - Burmistrz Świerczek odchodzi, ale długi zostaną [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Iwona Sobania, nowy burmistrz Byczyny
Iwona Sobania, nowy burmistrz Byczyny Mirosław Dragon
Rozmowa z Iwoną Sobanią, nowa burmistrz Byczyny, która wygrała w II turze wybory i zostanie pierwszą kobietą rządzącą w Byczynie (i jednocześnie pierwszą kobietą u sterów gminy w całym powiecie kluczborskim!).

Po 4 latach rządów Roberta Świerczka w Byczynie zmienia się burmistrz. Jaka będzie pierwsza decyzja nowego włodarza?
- Audyt w urzędzie miejskim i zrobienie bilansu otwarcia nowej kadencji. Audyt przeprowadzi zewnętrzna, renomowana firma. Drugą rzeczą, którą od razu chcę zrobić, to przejrzenie umów i zakresów czynności wszystkich osób zatrudnionych przez gminę. Zatrudnionych nie tylko na umowę o pracę, ale na umowy zlecenie i wszystkie inne umowy.

Kto będzie nowym wiceburmistrzem Byczyny?
- Naprawdę, jeszcze tego nie wiem. Dużo zależy od sytuacji w starostwie powiatowym w Kluczborku. Jeśli Ziemia Kluczborska przejmie władzę w powiecie, to obecny członek zarządu Jakub Goliński wróci automatycznie do urzędu miejskiego w Byczynie. Jest urlopowanym kierownikiem Byczyńskiego Inkubatora Gospodarki Społecznej.
Widziałabym właśnie Jakuba Golińskiego jako zastępcę burmistrza, ale to on musi podjąć decyzję, ponieważ jako wiceburmistrz musiałby zrzec się mandatu radnego powiatu.

Co stanie się z dotychczasową wiceburmistrz Katarzyną Zawadzką?
- Nie wyobrażam sobie współpracy z Katarzyną Zawadzką. Jest oddelegowanym do Byczyny pracownikiem urzędu miejskiego w Kluczborku, więc pewnie wróci tam do pracy

Czy będą jakieś inne zmiany personalne w urzędzie miejskim?
- Będą, i to dość duże. To będą niepopularne decyzje, ale muszę je podjąć, nie ma innej możliwości. Na razie nie mogę mówić o szczegółach, ale po prostu trzeba zmienić wiele rzeczy w gminie Byczyna.

Mimo zaleceń Najwyższej Izby Kontroli do dzisiaj nie udało się sprzedać Byczyńskiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Co zrobi pani z tymi halami?
- Najbardziej boję się tego, że będziemy musieli odkupić te grunty od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (dawnego ANR-u), ponieważ była to darowizna na cele społeczne, a nie na biznesowe. Wtedy gmina będzie kolejne ok. 2 miliony zł w plecy! Muszę zrobić wszystko, żeby zagospodarować ten obiekt na cele społeczne.

Jako radna opozycyjna krytykowała pani burmistrza Świerczka, głównie za ogromne zadłużenie gminy. Teraz sama musi pani rozwiązać problem długów. W jakiś sposób?
- Niestety, ten problem nie zniknie wraz z odejściem dotychczasowych włodarzy. Burmistrz Świerczek odejdzie, ale zrobione przez niego długi zostaną. Boję się, że kolejne raty kredytów i pożyczek sprawią, że nie będzie się dało dopiąć budżetu gminy. Zwrócę się do wojewody z wnioskiem o wsparcie rządowe. Zlecę firmie zewnętrznej opracowanie programu naprawczego w gminie. Niestety, wraz z programem naprawczym idzie wszystko, co najgorsze, czyli cięcia. Ale nie mamy innego wyjścia!

W kampanii wyborczej przeciwnicy zarzucali, że po pani zwycięstwie w wyborach będzie desant działaczy PSL-u na urząd miejski w Byczynie. Zatrudni pani kogoś w PSL-u?
- Zacznijmy od tego, że nie mam zamiaru nikogo zatrudniać.

W kuluarach mówi się, że obecny starosta kluczborski Piotr Pośpiech może zostać skarbnikiem gminy Byczyna. To prawda?
- Myślę, że byłby dobrym skarbnikiem, w końcu był wcześniej skarbnikiem powiatu. Ale jeśli zatrudniłabym go, to zaraz podniosłyby się głosy, że to właśnie desant działaczy PSL-u, więc wolałabym tego nie robić.

Czy to prawda, że ściśle współpracuje pani z byłym burmistrzem Ryszardem Grünerem i że będzie on pełnił ważną rolę w tej kadencji?
- Szanuję Ryszarda Grünera, współpracowałam z nim w kampanii, on jest przecież szefem komitetu wyborczego PSL w gminie Byczyna. Pytam go nawet o niektóre sprawy związane z gminą. Jednak na pewno nie przyjmę go do pracy w urzędzie. Nie chcę podejmować decyzji, które od razu mnie przekreślą u wielu mieszkańców gminy.

W kampanii wyborczej mówiła pani o inwestorze z branży meblarskiej. Co to za inwestor?
- Rozmawiałam wstępnie z firmą meblarską spod Kępna, która zainteresowana jest otwarciem zakładu w Janówce. Na razie jest zbyt wcześnie, żeby mówić o szczegółach, ale na pewno wrócę do tych rozmów.

Nie składała pani wielu obietnic w kampanii. Jaka będzie ta 5-letnia kadencja 2018-23 w Byczynie?
- Będzie bardzo trudna. Przykre dla mnie jest to, że przychodzi nowy burmistrz i od razu zapowiada, że będzie bardzo źle. Czy mieszkańcy uwierzą mi, że sytuacja jest ciężka przez to, że zawalili moi poprzednicy? Przecież ludzie czytali w prasie artykuły sponsorowane, jak wspaniale jest w gminie Byczyna. Jak mam przekonać mieszkańców, że drastyczne decyzje, które trzeba będzie podejmować, nie są moją winą?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska