Nyscy siatkarze walczą o miejsce w play off

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Studenci z Nysy mobilizują się przed sezonem. Nowy zespół nie będzie miał łatwego zadania.
Studenci z Nysy mobilizują się przed sezonem. Nowy zespół nie będzie miał łatwego zadania. fot. Sławek Jakubowski
O awansie do ekstraklasy w Nysie już nikt nie mówi. Celem miejscowego AZS-u PWSZ jest budowanie drużyny na przyszłość.

Szkoleniowiec AZS-u Janusz Bułkowski stracił w letniej przerwie sześciu siatkarzy, z czego trzech z podstawowej szóstki. Największym zmartwienim jest kolejna zmiana na pozycji rozgrywającego. Michała Kozłowskiego będą musieli zastąpić młodzi zawodnicy.

- Niestety, na najbardziej newralgicznej pozycji nie ma stabilizacji i zanim wszyscy się zgrają znów minie sporo czasu - przyznaje Bułkowski.

- Choć zagraliśmy sporo meczów kontrolnych wciąż brakuje zrozumienia, zwłaszcza ze środkowymi.

- To jest nasz problem - przyznaje Paweł Szabelski, kapitan AZS-u. - Cały czas pracujemy nad tym, aby gra była płynna, szybsza i skuteczniejsza.

W przypadku AZS-u nie można mówić nawet o utrzymaniu trzonu zespołu z poprzednich rozgrywek. Jest nowy rozgrywający, środkowy i libero.

Właściwie najmniej zmian nastąpiło na przyjęciu, ale zastąpienie libero Marcina Krysia będzie bardzo trudne. Aby je poprawić klub w ostatniej chwili zatrudnił Michała Koconia, który nie znalazł miejsca w BBTS-ie.
- Mam młody zespół, który musi się jeszcze sporo uczyć - przyznaje Bułkowski.
- Jestem realistą i w naszym zasięgu jest walka o piąte - szóste miejsce. Przede wszystkim chcemy budować zespół na kolejne lata.
Wyniki meczów sparingowych mogą budzić sporo obaw, gdyż z ligowymi rywalami akademicy głównie przegrywali. Nie dali rady MCKiS Jaworzno, MOS-owi Będzin, BBTS-owi Bielsko-Biała, a pokonali Orła Międzyrzecz i Gwardię Wrocław. W ostatnim meczu przed ligą dopiero w tie breaku wygrali z z AZS-em Opole.

- Oczywiście, że wyniki nie cieszą, ale my szukaliśmy optymalnego ustawienia, zgrywaliśmy drużynę i trenowaliśmy różne rozwiązania taktyczne - dodaje Bułkowski.

- Moi podopieczni potrafią grać, ale pokazywali to tylko w pojedynczych setach. Brakuje im trochę wiary.

- Popełniamy zdecydowanie za dużo błędów - dodaje Szabelski.
- W kilku meczach słabo zagrywaliśmy, były problemy z ustawieniem bloku. Jak już zaczął "działać" to nie kończyliśmy kontr. Trochę winy można zrzucić na ciężkie treningi i mam nadzieję, że po chwili luźniejszego okresu forma przyjdzie i w lidze będziemy groźniejsi.

Na inaugurację nysanie, którzy w 1. kolejce pauzowali, zmierzą się z Gwardią.
- Nastawiamy się na walkę we Wrocławiu, ale zagramy bez kontuzjowanych Kowalczyka i Koconia - mówi Bułkowski.
- Będzie ciężko, ale wierzę w zespół.

Kadra

>Rozgrywający
Konrad Nieboj (1987, 185 cm), Bartłomiej Podgórski (1987, 192 cm)
>Atakujący
Dariusz Parkitny (1985, 193 cm), Adrian Szlubowski (1988, 198 cm)
>Środkowi
Jakub Kowalczyk (1986, 198 cm), Paweł Szabelski (1981, 196 cm), Marek Szabat (1990, 197 cm)
>Przyjmujący
Dawid Bułkowski (1990,186 cm), Michał Kocoń (1988, 187 cm), Dawid Migdalski (1988, 190 cm), Michał Nalborski (1988, 194 cm) Michał Żuk (1985, 196 cm)
>Libero
Kamil Ratajczak (1985, 181 cm)
>Trener
Janusz Bułkowski

Pozycja, imię i nazwisko, rok urodzenia, wzrost.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska