Mamy dziewięciu nominowanych, ale tym razem nie będą brane pod uwagę kategorie, tylko wybitne zasługi na obojętnie jakiej płaszczyźnie - tłumaczy Edyta Bednarska-Kolbiarz z biura promocji nyskiego magistratu.
Formuła Nyskich Trytonów najwidoczniej mieszkańcom już się przejadła. Widać to po liczbie zgłoszeń, których w tym roku było zaledwie kilkadziesiąt. Stąd też nyscy rajcy postanowili odstąpić od honorowania działaczy w kilku kategoriach i wybrać spośród nich najlepszego.
- Wielu Nysan zostało już wyróżnionych, a dawanie komuś nagrody na siłę nie ma sensu - tłumaczy Bednarska-Kolbiarz. - Dlatego zmierzamy bardziej w stronę “człowieka roku". Jedna statuetka da wybrańcowi większy prestiż. I może dzięki temu też w przyszłym roku zgłoszeń będzie więcej.
Tymczasem do tegorocznego Trytona nominowani są Nysanie, którzy działali na rzecz miasta na różnych płaszczyznach: Zbigniew Walewski, nyski fotografik, Adam Czarnołęski - działacz ZHP, przedsiębiorcy Małgorzata Biedroń i Andrzej Merda, inwestor Eryk Wiercimok, muzyk z zespołu TSA Janusz Niekrasz, weterynarz Stanisław Wieteska, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze i Towarzystwo Przyjaciół Fortyfikacji "Twierdza Nysa".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?