O HIV realnie i praktycznie

Materiał informacyjny Samorządu Województwa Opolskiego
Marzena Michałowska
Marzena Michałowska
Z Marzeną Michałowska, koordynatorką Punktu Konsultacyjno-Diagnostycznego w kierunku wirusa HIV, który działa przy Szpitalu Wojewódzkim w Opolu, rozmawia Milena Zatylna

**

1 grudnia przypada Światowy Dzień AIDS. Kiedyś choroba ta była tematem szerokiej debaty społecznej. Dużo mówiono o jej przyczynach i o tym, jak się przed nią strzec. Wydaje się, że teraz coraz mniej o niej słychać. Czy faktycznie nie ma już zagrożenia?

Rzeczywiście mówi się mniej, nie wiem, co jest tego powodem, gdyż ludzie nadal zakażają się HIV i chorują na AIDS.

Proszę przypomnieć, jak może dojść do zakażenia.

Zespół AIDS jest chorobą specyficzną, przy której mamy trzy źródła zakażenia.

Pierwsza to droga wertykalna, czyli z matki na dziecko. Na szczęście od kilku lat w Polsce prowadzony jest program, dzięki któremu każda ciężarna kobieta jest testowana w pierwszym i ostatnim trymestrze ciąży. Zrobił on dobrą robotę, jeśli chodzi o profilaktykę HIV/AIDS.

Drugą drogą, którą zaraża się bardzo znikomy procent, jest kontakt z krwią osoby zarażonej. Natomiast trzecią, najczęstszą drogą, są kontakty seksualne.

I o ile w ostatnim czasie wzrasta liczba osób, które decydują się na ryzykowne kontakty seksualne, społeczeństwo wydaje się być bardziej wyzwolone, jest więcej bodźców z zewnątrz, mniej mówi się o zagrożeniach wynikających z tego faktu.

Bardziej otwarcie mówi się o różnorodnych zachowaniach seksualnych, ale o zagrożeniach z nich wynikających już mniej. Zapomina się o ryzyku jakie mogą nieść.

Statystyki chyba wcale nie mówią o tym, że zakażeń HIV jest mniej…

Pandemia zaniżyła statystyki, a to dlatego, że byliśmy zamknięci. Nie pracowały punkt, poradnia i przychodnia. Teraz nasz punkt odwiedza sporo osób. Pracujemy tylko trzy godziny w poniedziałki i środy od 16.00 do 19.00. W tym czasie minimum 10 osób przychodzi odebrać wyniki i co najmniej 10 osób przychodzi na badanie.

A jak to się przekłada, jeśli chodzi o liczbę wyników pozytywnych?

Liczba ta utrzymuje na stałym poziomie, jeśli chodzi o Opole, ale też całą Polskę. Jesteśmy małym województwem, wydawałoby się, że mamy mniej zachorowań, a nie do końca tak jest. Statystyki mówią, że na 100 przebadanych osób, jedna osoba wychodzi z wynikiem dodatnim. Patrząc procentowo, to nie jest mało.

Zagrożenia są też inne niż dwa, trzy lata temu, bo mamy dużo osób napływowych. Z tego też powodu jest więcej wykrytych zakażeń, jeśli chodzi o HIV, jak też o inne choroby przenoszone drogą płciową, na przykład kiłę. Zakażenie HIV nie oznacza zachorowania na AIDS, potrzebne jest jednak wczesne zdiagnozowanie zakażenia i rozpoczęcia leczenia.

Kto się zgłasza do Państwa punktu?

Zgłaszają się do nas przede wszystkim osoby w przedziale wiekowym 20-30 i 40-50 lat. Powyżej 55. czy 60. roku życia, to są pojedyncze osoby. Czyli raczej ludzie młodzi, z różnych grup społecznych. Podczas wywiadu pytamy o seksualność, czyli o orientację i kontakty seksualne.

A kto profilaktycznie powinien na takie badania się zgłosić?

Profilaktyka zawsze jest najważniejsza. Jeśli chodzi o choroby przenoszone drogą płciową, uważam, że każdy powinien znać swój status serologiczny i każdy przynajmniej raz w życiu takie badanie powinien wykonać. Obojętnie, czy ma ryzykowne zachowania seksualne, czy nie. Często przychodzą pary, które zaczynają nowy związek i chcą być ze sobą. Chcą się przebadać, aby sprawdzić, czy są zdrowe. Robią to dla siebie, ale także z myślą o tym, by ewentualnie nie narażać partnera czy partnerki. Jest to bardzo odpowiedzialne zachowanie i godne naśladowania.

Jak wygląda procedura badania? Czy każdy może się zgłosić do punktu?

Tak, każdy. Badanie jest anonimowe i bezpłatne. Zaczyna się od rozmowy doradcy z klientem. Pytamy o seksualność po to, aby oszacować ryzyko i ewentualnie razem dojść do wspólnych wniosków, czy ono istnieje. Jeśli istnieje, to jak jest duże i czego możemy się spodziewać. Od tego wiele zależy. Oprócz tego, że sprawdzamy, czy jest ryzyko czy nie, ważny jest też moment wykonania testu, czyli kiedy miało miejsce zachowanie ryzykowne. Doradca, który rozmawia z klientem, decyduje, kiedy wykonać badanie i jaki rodzaj testu jest najbardziej odpowiedni w danym przypadku. Decyduje również o tym, kiedy ten test trzeba powtórzyć. Bo czas, czyli odpowiedni moment badania, jest tu kluczowy.

Obecnie HIV/AIDS należy do chorób przewlekłych. Chory bierze leki raz dziennie i może normalnie funkcjonować. Ale nosiciele, czyli osoby zakażone, nie chorują, a mogą przekazać wirus komuś innemu. Dlatego profilaktyka jest tak ważna. Dalej nie możemy wykryć wirusa HIV, tylko przeciwciała. Każdy z nas ma inny układ immunologiczny i u każdego przeciwciała namnażają się w innym czasie. Światowa Organizacja Zdrowia WHO mówi, ze musi minąć pełne 12 tygodni od ryzyka, czyli od prawdopodobnego kontaktu z wirusem i dopiero po takim czasie możemy być pewni swojego statusu serologicznego. Dlatego rozmowa z doradcą jest tak istotna.

Jakie są obecnie rodzaje testów?

Mamy testy laboratoryjne czwartej generacji – pobieramy krew z żyły łokciowej, a próbka idzie do laboratorium. Ten test oznacza przeciwciała, ale także wykrywa antygen. Drugi test, to tzw. rapid, czyli szybki. Jest on tak samo czuły jak test laboratoryjny, ale wykrywa tylko przeciwciała. Ten test robimy na miejscu i po 20 minutach klient ma wynik. Jednak trzeba spełnić pewne warunki, aby był zrobiony.

Jeśli ktoś dowiaduje się, że test wyszedł pozytywnie, co wtedy?

Wyniku testu, bez względu na wynik, nie można odebrać przez Internet czy w zastępstwie, tylko osobiście. Kiedy klient przychodzi po wynik, spotyka się z doradcą, czyli osobą, która jest przeszkolona do takich kontaktów i przekazywania takich wiadomości. Klient z testem pozytywnym od razu jest przez nas „zaopiekowany” i nadal jest anonimowy. Naszą rolą jest zachęcić go do podjęcia leczenia. I to robimy. Jeśli wyrazi gotowość, z automatu umawiamy do poradni chorób zakaźnych, najczęściej jest to zaraz na drugi dzień. Ale jeśli już klient idzie do poradni, to tam nie ma anonimowości. Trzeba podać swoje dane, imię, nazwisko, pesel, ale oczywiście jest pełna dyskrecja.

Czy trzeba być osobą ubezpieczoną, aby leczyć się na zespół AIDS?

Jeśli chodzi o HIV/AIDS, każdy w Polsce ma bezpłatne leczenie, bez względu na narodowość i bez względu na to, czy posiada ubezpieczenie. Często bywa tak, że nasi pacjenci jeżdżą do ościennych województw, a do nas przyjeżdżają pacjenci stamtąd, bo chcą być jak najbardziej anonimowi.

Warto podjąć leczenie, bo leki są już bardzo zaawansowane, nowoczesne. Powodują, że poziom wiremii, czyli przeciwciał spada tak bardzo, że są one praktycznie nieoznaczalne we krwi. Jeśli mamy tak mało przeciwciał, to nie jesteśmy tak bardzo niebezpieczni dla partnera, co nie znaczy, że mamy się nie zabezpieczać podczas kontaktów seksualnych, bo nigdy nie wiadomo, kiedy poziom przeciwciał urośnie i może dojść do zakażenia.

Czy osób z HIV trzeba się obawiać w codziennych, zwyczajnych kontaktach?

Zdecydowanie nie trzeba się ich bać. Możemy się spotykać, mieszkać, pracować, korzystać z tych samych naczyń, toalety, łazienki. W codziennych ludzkich kontaktach osoby z HIV nie są dla nas niebezpieczne. Wirus HIV jest tylko w wydzielinach z narządów rodnych i w krwi.

To powiedzmy jeszcze, gdzie znajduje się punkt i przypomnijmy, w które dni jest otwarty dla klientów.

Punkt znajduje się w Poradni Chorób Zakaźnych w budynku Oddziału Chorób Zakaźnych Szpitala Wojewódzkiego przy ulicy Katowickiej w Opolu, ale wejście jest od ulicy Kośnego 53. Punkt jest czynny w poniedziałki i środy od 16.00 do 19.00. Lokal jest dostępny dla osób z niepełnosprawnościami. W punkcie jest możliwość wykonania szybkich testów w kierunku HIV, HCV i kiły. Rozmowy prowadzone są w języku polskim i angielskim, w razie potrzeby poradnictwo możliwe jest także w języku ukraińskim lub rosyjskim.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska