Ochroniarze z Opola odpowiedzą za pobicie mężczyzny na festynie w Korfantowie

e_ra
e_ra
Taki zarzut postawił im prokurator. Sąd zdecyduje, czy ochroniarze trafią do aresztu.

- Bez wątpienia ochroniarze przekroczyli swoje uprawnienia - mówi Anna Kawecka, prokurator rejonowy w Nysie. - Za spowodowanie śmierci w wyniku użycia siły grozi im od roku do 10 lat więzienia.

Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.

Dni Korfantowa zaczęły się w ubiegły piątek. I już wtedy było niespokojnie. Grupka uczestników zaczęła się awanturować. W niedzielny poranek, jeszcze przed rozpoczęciem festynu pobito jednego z ochroniarzy, z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Zmarły mężczyzna, co potwierdzają świadkowie był w grupie awanturników. Ochroniarze odnaleźli go w tłumie, kiedy siedział na ławce. Wszystko potoczyło się błyskawicznie.

- Okładali go pałą, a później przydusili - relacjonowali jedni świadkowie. Inni twierdzili, że dostał w plecy...

O tej sprawie czytaj więcej w środę w Nowej Trybunie Opolskiej

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska