Od ciężkich plecaków może rozboleć głowa. Ile noszą dzieci?

W Publicznej Szkole Podstawowej nr 20 w Opolu-Grudzicach zważono tornistry 105 dzieci. Okazało się, że zbyt duży ciężar nosi 29 proc. uczniów klas 1-5. - Ciężar plecaka nie powinien przekraczać 15 proc. wagi dziecka - mówi Małgorzata Gudełajtis z opolskiego sanepidu. - Łatwo więc policzyć, że plecak ważącego 30 kilogramów ucznia, nie może być cięższy niż 4,5 kilograma. Tymczasem rekordowy ważył 10 kilogramów.

Prowadzona w całej Polsce akcja ma zwrócić uwagę rodzicom, by sprawdzali, co ich pociecha zabiera do szkoły. Ale nie tylko im.

- Uczniowie nie powinni, jeśli nie ma takiej konieczności, zabierać do domu wszystkich podręczników. Obowiązkiem szkoły jest natomiast zapewnienie miejsc, gdzie mogliby je zostawić - mówi Małgorzata Gudełajtis. - Czasami pomocne są też z pozoru drobne zmiany przy kompletowaniu wyprawki. Zastąpienie ciężkiej śniadaniówki czy piórnika ich lżejszymi odpowiednikami albo wybranie zeszytów w miękkiej oprawie pomoże znacząco ulżyć uczniowi.

Częste noszenie zbyt ciężkiego tornistra może skutkować wadami postawy i bólem. Nie tylko kręgosłupa. - Te dolegliwości nie pojawią się z dnia na dzień, ale długofalowe konsekwencje niezdrowych nawyków mogą być bardzo przykre dla zdrowia - mówi przedstawicielka sanepidu. - To są nie tylko problemy związane z kręgosłupem, ale też na przykład bóle pleców, stawów czy głowy.

Równie ważne jest to, by plecak odpowiednio pakować i nosić. Najcięższe książki i przybory powinny znaleźć się na dnie i jak najbliżej pleców.

Zwracajmy też uwagę, by ciężar rozkładał się równomiernie, a dziecko - nosząc tornister - nie zakładało go na jedno ramię.

Niektórzy rodzice, by ulżyć dziecku, wybierają torby na kółkach. One również rodzą kontrowersje, m.in. dlatego, że noszenie małej walizki między piętrami bywa bardzo uciążliwe dla dziecka.

OPOLSKIE INFO - 28.09.2018