Oddział zakaźny w szpitalu wojewódzkim otwarty po remoncie

Redakcja
Na zdjęciu: Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego i Renata Ruman-Dzido, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.
Na zdjęciu: Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego i Renata Ruman-Dzido, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Sławomir Mielnik
Pacjenci i personel będą mieć teraz komfortowe warunki. Remont kosztował 3,5 mln zł.

2 mln zł dał samorząd województwa, a 1,5 mln zł - prezydent Opola.

38-łóżkowy oddział nigdy wcześniej nie był remontowany. Nie spełniał już wymogów sanitarno-epidemiologicznych i groziło mu nawet zamknięcie.

W ramach remontu wymieniono na nim wszystko: instalacje, okna, podłogi, wykładziny, wyposażenie pokojów i łazienek. Na przykład wcześniej były wanny, jeszcze z lat 60-tych, a teraz są natryski.

Pokoje i korytarze zostały wymalowane na pastelowe kolory.

Pokoje są 2-,3- i 4-osobowe.

Są też trzy izolatki.

- Przez cały czas remontu, który trwał 7 miesięcy - nie przestaliśmy przyjmować na oddział pacjentów, gdyż prace odbywały się sukcesywnie - podkreśla Renata Ruman-Dzido, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - Nie było łatwo, ale udało się nam uratować tak potrzebny dla Opolszczyzny oddział. Było to możliwe dzięki połączeniu sił miasta i województwa.

Od stycznia 2011 r. na oddziale, który uzyska nowe, dodatkowe uprawnienia, będą leczeni pacjenci z wirusem HIV oraz chorzy na AIDS, którzy dotąd byli kierowani do Wrocławia lub Zabrza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska