Odra Brzeg sprawdzała formę w Lipsku

fot. Roman Baran
Ewelina Buszta (z piłką).
Ewelina Buszta (z piłką). fot. Roman Baran
Brzeżanki wciąż grają tylko z jedną Amerykanką.

Podopieczne trenera Jarosława Zyskowskiego, przygotowujące się do startu w ekstraklasie pojechały do Niemiec, gdzie zmierzyły się z tamtejszymi zespołami ligowymi i krajowym rywalem - AZS-em Poznań.

W pierwszym swoim meczu brzeżanki, które występowały nadal bez Kanadyjski Kristy Phillips i Amerykanki Xenii Stewart, a jedyną zawodniczką zza granicy była Whitney Tossie, przegrały po zaciętym spotkaniu z II-ligowym TuS Jena 54:57.

Zdecydowanie gorzej było w pojedynku z poznaniankami, który nasze koszykarki przegrały aż 35:73. Na zakończenie pokonały BBVL Eagles 74:61 i zajęły 3. miejsce.

- Dla nas była to przede wszystkim okazja to treningu w meczowym rytmie - mówi Jarosław Zyskowski. - Wciąż skład nie jest pełny, zgrywamy zespół i pracujemy nad różnymi rozwiązaniami taktycznymi.

W najbliższy weekend nasz zespół zaprezentuje się swoim kibicom w Memoriale Włodzimierza Siudy. Obok Odry wystąpić mają ŁKS Łódź oraz czeskie zespoły z Brna i Pragi. Tydzień później brzeżanki wyjadą na spotkania kontrolne do Czech.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska