Odra pojechała do Sosnowca przełamać się po przegranej na własnym stadionie z Wisłą Kraków. A okazja była do tego dobra, bo Zagłębie to ostatnia drużyna ligi. W rundzie wiosennej nie strzeliło jeszcze gola. Przegrało dwa mecze, a bezbramkowo zremisowało z Podbeskidziem Bielsko-Biała, czyli swoim sąsiadem w tabeli.
Ekipa z Sosnowca postawiła Odrze twarde warunki. W pierwszej połowie sama jednak strzeliła sobie gola. W 31. minucie Jakub Szrek wrzucił piłkę w pole karne rywali, a Maksymilian Rozwandowicz skierował piłkę do własnej bramki.
W drugiej połowie Zagłębie przełamało się i strzeliło pierwszego gola w rundzie wiosennej. Uczynił to Hubert Matynia w 73. minucie.
W końcówce żadna z drużyn nie potrafiła strzelić zwycięskiego gola i mecz zakończył się podziałem punktów.
Po remisie Odra traci 1 punkt do GKS-u Katowice zajmującego 6. miejsce w tabeli, zapewniające grę w barażach. W następnych meczach ciężko będzie jednak o punkty, bo opolan czekają dwie eskapady do Trójmiasta, gdzie zmierzą się z Arką Gdynia (wicelider) i Lechią Gdańsk (lider). Później Odra zagra mecze z bezpośrednimi rywalami w walce o baraże: Miedzią Legnica i GKS-em Katowice.
Zagłębie Sosnowiec - Odra Opole 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Rozwandowicz - 31. (sam.), 1:1 Matynia - 73.
Zagłębie: Szewczenko - Matynia, Rémy, Jończy (54. Dowhyj), Suchoćkyj - Sokół, Rozwandowicz, Janota, Wrzesiński (87. Fábry), Polarus - Kirejczyk (67. Troć).
Odra: Haluch - Mikinič, Kamiński, Piroch, Szrek - Hebel (81. Sarmiento), Niziołek, Purzycki, Wróbel (67. Antczak), Galán - Sula (90. Czapliński)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?